Felix, Net i Nika oraz Tajemniczy Pierwiastek 2 - bunt

Atomium

Przyjaciele postanowili przejść się przez park Heysel. Może i trochę nadłożyli przez to drogi, ale za to widok stopniowo powiększającego się atomu był warty fatygi. Przyjaciele weszli przez bramki bezpieczeństwa i skierowali się w stronę schodów.
— No nie! — wykrzyknął Net zwracając uwagę najbliższych ludzi i wskazując tabliczkę blokującą schody i napis po angielsku...
— Wyłączone z użytku z powodu awarii.  Przepraszamy za niedogodnienia. — przetłumaczyła Nika. — No to czeka nas wspinaczka...
— Nie, nie, nie... — zaprzeczył Net. —  Ja nie idę.
Zmiękł jednak, gdy zobaczył, że został sam. Westchnął i poszedł za przyjaciółmi.
*   *   *
Najpierw zobaczyli niewielką wystawę naukową w jednym z atomów. Felix przez okno po raz kolejny dostrzegł samolot z logiem linii lotniczych Itrocu. Uznał, że ta firma jest dość popularna w Belgii. Następnie zeszli na sam dół konstrukcji i skierowali się do dość zatłoczonej windy. Dziewczyny czekały w napięciu na, według nich największą atrakcje tego nudnego miejsca: panoramę Brukseli z największego fragmentu konstrukcji. Razem z 10 innymi ludźmi wyszli na niewielki,  przeszklony taras. Laura i Nika otworzyły szerzej oczy w niemym ,,wow...’’. Z przeszklonej kuli widok był wręcz nieziemski. Dookoła niewielkiego parku widać było gęstą zabudowę. Domki wyglądały bajkowo. Nocna Bruksela wyglądała wprost przepięknie. W każdym domu widać było małe światełko co wyglądało jak miliony rac odpalonych w tym momencie. Laura popatrzyła z uśmiechem na Felixa. Widać było, że jest mu widocznie wdzięczna za zabranie ją w to miejsce. Felix jeszcze chwilę patrzył na Laurę, po czym sięgnął do kieszeni...
— Chodźmy już co? — powiedział Net. —Ileż można się gapić.
— Tak chodźmy już. — potwierdziła Nika.
Felix bez słowa wyciągnął rękę z kieszeni. Popatrzył na odchodząca Laurę, cicho westchnął i poszedł za przyjaciółmi.

O boże. Tak wiem, miały być długie rozdziały i mega was za to przepraszam, ale tak jak mówiłem nie chce więcej niż jedno wydarzenie wstawiać rozdział. Dzisiaj jeszcze next, a potem króciótka przerwa. Dajcie znać, czy wolicie częstsze rozdziały, czy dłuższe.
Naura
313 słów.