Nienawiść w Miłość ✓

5

Wstałam dość późno i czułam straszny ból głowy.
Spałam na kanapie więc słyszałam jak w kuchni chłopaki drą się o tabletki na ból głowy.
- Oddawaj te tabletki!- darł się ktoś
-Nie to moje!- i takie krzyki latały po domu a ja postanowiłam że się tam udam.
-Dajcie mi tabletki- powiedziałam przekraczając próg kuchni
Chris podał mi tabletki i szklanek wody. Od razu je zjadłam i stwierdziłam że przyda mi się odświeżenia dlatego udałam się pod prysznic.
Gdy wyszłam ubrałam spodnie dresowe Chrisa i jego bluzę.
Gdy wróciłam do kuchni zastałam tam już tylko Chrisa i Jordana bo reszta że gdzieś pokazała ale mnie to nie przeszkadzało.
Powiedziałam jeszcze chwilę i stwierdziłam że udam się do do domu bo mam poznać nową dziewczynę taty, szok bo odkąd mama zmarła z nikim się nie umawiał.
Gdy byłam pod domem otworzyłam drzwi i to co zobaczyłam po prostu nie mogłam uwierzyć mój brat Drake
siedział na kanapie w salonie z.. z Gabrielem?!! Wydarłam się w myślach. Nie mogłam uwierzyć że oni siedzą razem i to w jednym pomieszczeniu. My z Gabem się nienawidzimy ale möj brat też jakoś za nim nie przepadał.
Stałam jak wryta co oni najwyraźniej zauważyli.
- Co się tak patrzysz mała?- zapytał mój brat
- Co on tu robi?!- zapytałam patrząc się na niego z niedowierzaniem
- zakolegowaliśmy sie- to co powiedział Drake mnie dobiło.
Że oni!? Kolegują się?! To chyba żarty! Wydzierałam się na siebie w myślach dalej stojąc i patrząc się na nich.
Na szczęście pochłonęła ich gra na konsoli więc mnie nie zauważali.

Gdy już się odknęłam poszłam do swojego pokoju na drugim piętrze przygotować się do poznania nowej dziewczyny taty.
Ubrałam luźne jeansy z dziurami i do tego pasek z łańcuchem i dość dużą ale ładna klamerką. Do tego założyłam czarny top na ramiączkach.
Zrobiłam jeszcze lekki makijaż i usłyszałam dzwonek do drzwi.
.
Pobiegłam otworzyć i zastałam tam ładną kobiętę, była szczupłą blądynką o piwnych oczach.
- Dzień dobry. Jestem Liv- przedstawiłam się
- Część jestem Ana- powiedziała a mi bardzo spodobało mi się jej imię bo w okolicy raczej takiego nie ma
- Część Ana ja jestem Drake, a koło mnie siedzi mój kumpel Gabriel- krzyknął z salonu möj brat
Zaprosiłam kobietę do środka a za chwilę zjawił się mój tata.
Zaprosił na do stołu oczywiście Gaba też musiał.
Rozmawialiśmy na różne tematy żeby się coś o sobie dowiedzieć i poznać.

Było bardzo przyjemnie nawet nie przeszkadzało mi towarzystwo Gabriela bo nie zwracaliśmy na siebie uwagi.
Około godziny 22 Ana pojechała do domu a mój tata z nią.
Powiedzieli nam że za niedługo kobieta się wprowadzi.
A ja czekałam tylko na nasz wyjazd do Grecji który zbliżał się małymi a może wielkimi krokami.

Byłam już zmęczona więc nie zwracając uwagi na brata i tego idioty ruszyłam do pokoju spać
Poszłam pod prysznic, gdy wyszłam przebrałam się w piżamę i zrobiłam wieczorną pielęgnację.
Na koniec rzuciłam się na łóżko udając się do krainy Morfeusza.....