Nienawiść w Miłość ✓

8

Gdy się obudziłam zobaczyłam obok siebie śpiącego brata i na pufie śpiącego Gabriela.
Dziś znowu postanowiłam się z nim nie kłócić i nie zepsuć sobie dnia.
Wstałam ubrałam się w nowe ciuchy i obudziłam chłopaków żeby ciągnął dalej nasz maraton.
Nie musiałam długo czekać aż się obudzili.
Wstali po czym stwierdzili że trzeba coś zjeść i w końcu zamówili pizzę.
Ale potrzebowaliśmy jakiś przekąsek na nasz maraton więc ja wybrałam się do sklepu.
W sklepie kupiłam chipsy, ciastka, 4 popcorny tak też na przyszłość. Jakąś oranżadę, 7-up, chciałam kupić cole ale ja jej nienawidzę bo jest ochydna.
Jak już mam wybierać to w ostateczności Pepsi.
Wracałam do domu z zakupami gdy podjechał podejmie brat żeby mnie podwieźć więc wiedziałam że co kombinują.
Ale okazało się że po prostu Gabriel pobiegł do domu się przebrać j przy okazji Drek go podwiezie.
Powiedział chciał go zawieźć ale on postanowił że przyda mu się świeże powietrze.
Wróciliśmy do domu, poszliśmy do pokoju mojego brata i usiedliśmy na łóżku znaczy oprócz tego idioty bo on wybrał pufe że względu na mnie.
Zaczęliśmy oglądać The kissing Booth.
Nie łatwo było ich na to namówić ale ja jednak wygrałam.
Oglądaliśmy wszystkie części i zaczęliśmy oglądać Garfielda wiem wiem ale to naprawdę fajne i do tego Debil wybierał. Przynajmniej wiem że jakiś tam w głębi gust ma choć go za często nie pokazywał.

Przyszłam pora na kolację bo oglądaliśmy cały dzień. Zdecydowaliśmy na jakieś zamówione żarcie ale nie chciało nam się tyle czekać więc ruszyłam do kuchni zrobić coś jeść.
Nie wiedziałam co, niby chciałam naleśniki ale byłam pełna po tym syfie co my jedli.
W końcu padło na makaron z sosem paprykowym która umiałam zrobić.
Zrobiłam go w 30min.
Zjedliśmy i ruszyliśmy dalej oglądać nasz maraton filmowy.
Tym razem wybrali jakąś bajkę Gryzli i Lemingi. Nie znałam w częściej chyba że z jakiejś reklamy bajek ale nie powiem było nawet fajne i śmieszne, znowu gust tego dupka nie zawiódł. Oglądaliśmy tak do późnej godziny.
O 2w nocy postanowiłam przerwać to i iść spać.
Gdy weszłam do pokoju poszłam się umyć i przebrać w pirzamke.
Gdy byłam gotowa położyłam się w łóżku w celu zaśnięcia ale jakoś nie mogłam zasnąć.
Po chwili usłyszałam wybieracie telefony czyli ktoś napisał.

Od Vici:
Hej mała śpisz?

Od Ja:
Hej Malcu nie śpię ;)

Od Vici:
Jak tam u Ciebie i Gabriela?

Od Ja:
No a jak ma być? Dalej to dupek

Od Vici:
No jesteście już razem? Pasujecie do siebie to widać ;)

Od Ja:
Ty chyba oszalałaś lepiej się prześpij dobrze Ci to zrobi :D

Od Vici:
Ja wiem pasujecie do siebie jak nic ;D Dobranoc

Już nic nie odpisałam tylko myślałam o jej słowach Naprawdę tak myślała?
Pasujemy do siebie? To chyba absurd, Gabriel to totalny dupek więc napewno do siebie nie pasujemy.
Slajd już nic nie myślałam bo Morfeusz otworzył drzwi i zabrał mnie do swojej krainy.......