1. To ty?!

9.8K 596 3K
                                    

   Los Angeles, piękne widoki, przepyszne jedzenie. Nic nie zastąpi tego, co zostało mi w tym miejscu zabrane. Nazywam się Clay, a to opowieść o tym jak straciłem najważniejszą osobę w całym moim życiu.

***

— Nie mogę uwierzyć, że będziemy mieszkać w jednym z tych wielkich apartamentów! — wydarła się wręcz z ekscytacji moja siostra.

— Spokojnie, nie drzyj się tak. — Zaśmiałem się, widząc jej zadowolenie i to jak bardzo nie może się doczekać. — Pomóż mi lepiej zabrać te wszystkie walizki.

Szczerze? Wiedziałem że dostanę tę rolę. Grałem w kilku popularnych serialach. Strzałem w dziesiątkę okazało się wzięcie udziału w castingu rok temu. Serial, w którym dostałem główną rolę, odniósł ogromny sukces, a ja w ten sposób stałem się obiektem westchnień milionów nastolatek. Do tego wszystkiego dostawałem setki zgłoszeń od różnych produkcji, każdy chciał, żebym zagrał w ich filmach. W ten sposób zarobiłem naprawdę dużo i udało mi się utrzymać moją siostrę - Camille.

Nasze poprzednie życie było bardzo ciężkie, matka zmarła trzy lata temu, a ojciec siedzi w więzieniu. Chcieli zabrać Cam, jednak jako iż byłem pełnoletni, postanowiłem, że ja się nią zajmę. Zostałem wyśmiany, byłem bez pracy i pieniędzy, mówili, że jeśli moja siostra będzie miała słabe warunki, zabiorą ją. Jaka ironia, że teraz ja zwiedzam Los Angeles i mam ogromny apartament oraz jestem sławny, a oni charują jak woły za małą pensję w swoich ciasnych biurach.

Podjechała po nas taksówka. Cam weszła do środka, a ja w tym czasie schowałem nasze walizki.

— Gdzie się państwo zabierają? — zapytał uprzejmy starszy pan, siedzący za kierownicą, na co wręczyłem mu adres zapisany na kartce.

— Tutaj jeśli można. —  Również się do niego uśmiechnąłem.

Po chwili jechaliśmy już w stronę naszego nowego domu. Moja siostra rysowała coś, słuchając muzyki, a ja oglądałem widoki. Piękny zachód słońca, wysokie budynki. Czułem, że mogę zostać tu na zawsze.

Dojechaliśmy na miejsce, a Camilla wręcz skakała na myśl, jak może wyglądać nasz apartament. Widziałem go na stronie internetowej, jednak nie pokazywałem go mojej siostrze, ponieważ chciałem zrobić jej tym niespodziankę.

Gdy uzgodniłem wszystko z recepcjonistą, wreszcie mogliśmy wejść na górę. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem zachwyt w oczach Cam. Nasze nowe miejsce zamieszkania było ogromne. Tuż obok wejścia znajdowała się kuchnia, która była w kolorystykach białych, czerwonych i czarnych, a dalej salon, w którym umieszczona została kanapa, a przed nią mały stolik na kawę. Na ścianie powieszony był dużych rozmiarów telewizor, a obok znajdowało się ogromne okno, z którego było widać chyba całe miasto. Byłem zachwycony, pomimo iż wcześniej widziałem już to miejsce, tak więc nie umiałem sobie wyobrazić, co czuje moja siostra. Dalej znajdowały się drzwi na dach, na którym widać było basen. To było perfekcyjne miejsce na imprezy.

Mieliśmy dwie sypialnie. Moja była w kolorystykach czerni, a ściana ze strony przeciwnej niż łóżko była szklana. Cam miała podobny wystrój pokoju, jednak ona, w przeciwieństwie do mnie, nie posiadała balkonu.

Moje podekscytowanie było ogromne. Już jutro zaczynamy nagrywać sceny do filmu. Dostałem próbny scenariusz do przeczytania, z czego wynika, że wcielam się w postać dwudziestotrzylatka, który jest seryjnym  mordercą, jednak najbardziej interesuje mnie, kto będzie grał mojego partnera w zbrodni i jednocześnie kochanka.

Partners but Enemies | DNF ✔︎Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz