Wymiana międzyszkolna - BNHA w Polsce

7. Co myślicie o Polsce?

- Co myślicie o Polsce? - Zapytał Denki. Przez chwilę nikt mu nie odpowiadał. 

Siedzieli u niego w pokoju. Zaprosił do siebie całą klasę. Jako że miał największy pokój (dzielony z Sero), nikt nie protestował. 

- To dość... ciekawy kraj. - Zaczęła Momo.

- Dość zaniedbany. Widzieliście łazienki? - Zapytała Hagakure. Najwyraźniej dzisiejsza kąpiel stanowiła dla niej traumę. 

- Drogi są najgorsze. - Powiedziała z przekonaniem Mina. 

- Najgorsi to są ludzie. - Powiedział ponuro Bakugo. 

-  Mówisz tak dlatego, że już pierwszego dnia się pobiłeś. - Odpowiedział mu Kirishima. Bakugo w zamian rzucił mu nieciekawe spojrzenie. Był cały poobijany - na obydwu rękach miał bandaże, a twarz miał nadal czerwoną.

- Prawda. Ta przewodnicząca jest straszna. - Powiedziała Mina. Uraraka spojrzała na nią ze zdziwieniem. 

- Przewodnicząca? 

- A, bo ciebie akurat nie było. Pomagała rozdzielać Bakugo i tego chłopaka, a potem osobno na każdego nakrzyczała i pobiła. Nie wiem o czym mówiła, ale brzmiało strasznie. - Wyznała Mina. Kaminari i Sero w milczeniu zgodnie pokiwali głowami. 

- Jak na pierwszy dzień, to fatalnie. - Powiedział Iida. - Żadnej koordynacji, pokoje kilkuosobowe. Musieli na miejscu nas rozdzielać. Nie wiem czy w ogóle wiedzieli ilu nas będzie. Nawet nie mieli na sobie mundurków. 

- Wiedzieliście, że do tej szkoły mogą się dostać ludzie quirkless? - Zapytał ni z tego ni z owego Izuku. 

- To już wiadomo, że będą słabi! - Powiedział szyderczo Bakugo. 

- Przypominam ci, że jesteś poważnie ranny po bójce z jednym z nich. - Przypomniał mu Kirishima. 

- Skoro jesteśmy rzeczywiście na innym poziomie, to trochę źle się czuję, że będziemy z nimi trenować. - Wyznała Uraraka. 

- Dlaczego? - Zapytała ją Jiro. 

- My się niewiele nauczymy, a oni będą źle się czuć. Nie chcę żeby czuli się gorsi. - Powiedziała dziewczyna. Izuku zastanowił się. Rzeczywiście, taka może być ich reakcja. 

- To może będziemy im dawać fory? - Powiedział niepewnie Izuku. 

- Dlaczego niby? - Prychnął Bakugo. - Oni będą dawać z siebie wszystko. Idę na całość. 

- Słuchajcie, nie kłóćmy się. Znalazłem niedawno taki serial. Polski, ale z japońskimi napisami. Podobno jest dość popularny. - Powiedział Denki. 

- A o czym jest? - Zapytała go Jiro, kiedy włączał laptopa. 

- Sam do końca nie wiem. Jeszcze go nie oglądałem. 

Przez chwilę odcinek się ładował. Rozpoczęła się czołówka. Przez chwilę grała muzyka, a po ekranie przesuwały się losowe sceny. Japończycy zobaczyli tytuł, przetłumaczony również na ich język. 

"Ukryta Prawda"

Fragment odcinka później...

- Zaraz... To w końcu ona jest jego kochanką czy córką? - Powiedziała Momo. Nikt jej nie odpowiedział. 

Izuku cały czas coś mamrotał. Uraraka początkowo próbowała się przysłuchiwać jego monologowi, ale zrozumiała z niego jeszcze mniej niż z odcinka. 

Todoroki chyba się zawiesił. Od dłuższej chwili siedział w miejscu i patrzył się na ekran. Prawdopodobnie mózg mu się przeładował od nadmiaru teorii i dziwnych pomysłów.