9#

1.1K 137 11
                                    

Ubrana w tradycyjny mundurek, wyszłam na korytarz. Co chwila ktoś zaczepiał mnie składając życzenia. Dopiero teraz zauważyłam że drugi kolor szkolnych mundurków to: zielony, niebieski, czerwony, biały i fioletowy. Dziwne że tylko ja i Holie mamy inne. No i wilkołaki i zmienni mają kolor beżowy. Ale po co to wszystko?

Nagle ktoś zakrył mi oczy dłońmi.

- Aaron?

Wtedy ten ktoś wziął ręce z moich oczu i ukazał mi się. Faktycznie, był to Aaron.

- Wszystkiego najlepszego Chanel!

Uśmiechnęłam się i poszliśmy na stołówkę na śniadanie. Przez te kilka dni poznałam dużo osób i tutejszych zwyczajów. A Lukas dał mi spokój, i chyba wrócił do Holie. Za to zauważyłam że najprzystojniejszy chłopak do mnie zarywa, przez co umalowane lalunie rzucają mi nienawistne spojrzenia. A Nat chyba układa się z Maxem... Nie wiem jakoś ostatnio prawie się nie widujemy.

Podeszłam do szwedzkiego stołu i nałożyłam na talerz tosty z dżemem, a na tackę kakao. Gdy podeszłam do stolika Hard Magic zauważyłam że Ellie, Sandra, Melyn i Nat, również tam siedzą czekając na mnie. Usiadłam pomiędzy Aaronem i Nat.

Przez chwilę rozmawiałyśmy a potem zajęłam się jedzeniem. Jednak poczułam że ktoś mi się przygląda. Kątem oka zauważyłam że to Aaron. A jemu co, nigdy mnie nie widział?

- Chanel, dyrektorka chciała żebyś przyszła do gabinetu, ma dać ci jakiś plan lekcji czy coś. - oznajmiła Malia.

A ja pośpiesznie skończyłam śniadanie i poszłam do gabinetu.

..

Wnętrze sprawiało pogodny nastrój, biało beżowe ściany w jakiś sposób uspokajały .

- Dzień dobry.

- Witaj Chanel, usiądź- wskazała na krzesło przed biurkiem. Zrobiłam to co kazała- proszę bardzo- wręczyła mi srebrną teczkę- tutaj masz plan lekcji, oraz daty imprez i uroczystości. Masz jakieś pytania? - jak na wiek, na który wyglądała, sprawiała wrażenie osoby konsekwentnej ale wyrozumiałej.

- Nie. Dziękuję.

- Lekcje zaczytają się od jutra, godzina 8 apel, na którym podane zostaną informacje. A tak przy okazji - tu zrobiła pauzę, i uśmiechnęła się - wszystkiego najlepszego.

- Dziękuję.

...

Moon (day)

1. Zajęcia wychowania magicznego.

2. Zajęcia wychowania magicznego. (W-M)

3. J. Aurejski

4. Zajęcia (magiczne)

5. Historia

Star (day)

1. Klasyfikacja zmiennych

2. J. Aurejski

3. Historia

4. Wychowanie magiczne

5. Geomagia

Wednes (day)

1. Historia

2. Geomagia

3. W-m

4.W-m

5. J.Aurejski

Galaxy (day)

1. J.Aurejski

2. Historia

3. Zajęcia Magiczne

4. Klasyfikacja zmiennych

5. Przysposobienie obronne

Free (day)

1. Historia

2. Klasyfikacja zmiennych

3. W-m

4. W-m

5. Przysposobienie obronne

What? Siedziałyśmy razem z Aidą i porównywałyśmy nasze plany lekcji. A ja kompletnie nie wiedziałam co to jest na przykład wychowanie magiczne, albo zajęcia magiczne.

- Dobrze a więc wszystko od początku- powiedziała- zajęcia wychowania magicznego, można tam dowoli używać swojej mocy, walcząc i rywalizując z innymi uczniami - aha czyli coś takiego jak ziemski w f - Język Aurejski, właśnie tym językiem teraz sie posługujemy, kapujesz? - pokiwałam głową twierdząco -co tam dalej jest, zajęcia magiczne na nich uczymy prawidłowo używać magii do stworzenia czegoś - czyli jak ziemska technika, dla niekumatych :) - historia, tutaj uczymy sie historii istot magicznych, Klasyfikacja zmiennych, jak wiesz fo naszej szkoły chodzą wilkołaki i zmienni o nich będą te lekcje, dalej mamy geomagie czyli rozmieszczenie poszczególnych królestw, A przysposobienie obronne szkoli nas w obronie. - wytłumaczyła.

Jakby tak na to spojrzeć to nie jest aż takie trudne. Najbardziej ciekawi mnie Historia, ta ludzka była dosyć nudna, a ta... jakby to nazwać... magiczna? Nie... raczej fantastyczna. Od zawsze lubiłam Fantasy, i kolorowe włosy :)


Ⅱ Piąty Żywioł Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz