Na dziedzińcu było tłoczno, wiele osób chciało zobaczyć kim jest "ta nowa". Jednak pojawienie sie upadłej, wywołało tylko fale śmiechu.
Dziewczyna niepewnie rozejrzała sie, wśród tłumu zauwarzyła że jedna osoba zamiast śmiać sie jak inni, patrzy jej w oczy. Ona także była upadłą, miała czarne włosy i naszyjnik.
Nowa od chwili gdy ją ujrzała wiedziała że nie jest zwykłym upadłym aniołem. Jej moc musi być naprawde potężna. Tylko, czy inni uczniowie także ją potraktowali jak śmiecia którego można wyśmiać?╭(╯^╰)╮
Tak wiem, narracja w 3 osobie idzie mi słabo, ale nie zdziwcie sie jak powiem że kiedyś cały czas nią pisałam. Jednak w końcu sie przełamałam i zaczęłam pisać Piąty Żywioł w 1 osobie.
W epilogu specjalnie zastosowałam 3 os żeby akcja była dwuznaczna. Tzn dziewczyną z dziedzińca może być Chan albo ktoś inny. Heh, to ja odpoczywam i sprawdzam powiadomienia. A za pare dni znowu zacznę pisać.
Wasza »Seacoomi«
CZYTASZ
Ⅱ Piąty Żywioł
Fantasia18.09.2017 Chwilowo opisu brak ;) Ostrzegam, że aktualnie w w mojej książce znajduje się mnóstwo błędów logicznych, braku spójności w tekście oraz poważny niedobór przecinków. Dlatego, jeżeli nie macie w planach wizyty u onkologa, radziłabym wam po...