18

5K 268 188
                                    

Pierwszy raz w życiu sie z nim widziałam, a grałam i rozmawiała dość rzadko, więc na początku było dość niezręcznie. Na szczęście potem już normalnie rozmawialiśmy. Na początku  SapNap wyciągnął przekąski, a następnie napompowaliśmy balony. Kiedy dochodziła godzina 7 wszystko było gotowe, a ja z Nickiem usiedliśmy na kanapie żeby odsapnąć. Niestety znowu zaczęłam robić się śpiącą, ale tym razem już tego nie kontrolowałam i zasnęłam.

Nagle ktoś zaczął mnie szturchać, był to SapNap budzący mnie. Szybko usiadłam i przetarłam oczy, a po schodach schodził mój zaspany brat. Po chwili odwrócił głowę w stronę moją i Nicka. Jego oczy natychmiastowo się rozszerzyły i widać w nich było ogromne szczęście. Natychmiastowo podbiegł do SapNap'a I go przytulił. Kiedy to robił popatrzył na mnie kątem oka i się uśmiechnął na co ja odwzajemniłam uśmiech. Następnie przyjaciel brata podszedł do lodowki i wyciągnął z niej tort, po czy zaczął go kroić.

- Czy to aby napewno zdrowo jeść słodkie rzeczy na śniadanie?-  spytał mój brat

-Nie- odpowiedź jednym słowem po czym kontynuowałam jedzenie tortu

Kiedy wszyscy byli już najedzeni odłożyliśmy resztę tortu do lodowki. Chłopcy poszli streamowac, a ja kompletnie nie miałam co robić. Normalnie pewnie wyszłabym z Mike'm i jego znajomymi, lecz niestety nasza relacją, była lekko mówiąc zepsuta. Sprawdzilam też godzinę w Anglii, ale niestety było tam bardzo wcześnie. Weszłam więc na discorda żeby sprawdzić czy ktokolwiek będzie na jakimś kanale głosowym. Na jednym zobaczyłam Purpled'a, postanowiłam do niego wejść. Wcześniej rozmawialam z nim tylko raz i to przez bardzo krótki czas. Na szczęście nie miał live'a, i zaprosił mnie do gry w bedwarsy. Kompletnie nie umiałam grac na tym trybie, a chłopak ciągle mi to żartobliwie wypominał.

Po dłuższym czasie gry, Purpled powiedział że musi spadać, wiec pożegnaliśmy się, a ja znowu nie miałam co robić. Chwyciłam wiec ukulele i zaczelam uczyć się kolejnej piosenki. Gdy już mi się znudziło założyłam słuchawki I postanowiłam wyjść na spacer. Zajrzałam jeszcze szybko do pokoju brata I zakomunikowałam mu, że wychodzę.

W pewnym momencie włączyła mi się dość wesola piosenka, ale jej tekst był dość smutny. Zaczęłam wtedy analizować moje życie. Straciłam najlepszego przyjaciela i paru znajomych. A Tommy, czyli druga osoba, której mogłabym na tyle zaufać mieszka parę tysięcy kilometrów odemnie. A najgorsze jest to ze jestem w nim zakochana, najprawdopodobniej bez wzajemności. Wtedy rozpłakałam się więc postanowiłam jak najszybciej wrócić do domu.

Kiedy weszłam do salonu, na kanapie siedział SapNap i Clay oglądali oni razem jakiś film. Jeszcze bardziej mnie to dobiło i znowu zaczęłam myśleć o Tommy'm mieszkającym około 7 tysięcy kilometrów stąd. Szybko powiedziałam im że wróciłam, a następnie poszłam  do swojego pokoju. Położyłam się na łóżku I kompletnie się rozpłakałam, najgorsze było to, iż za 2 tygodnie wracam do szkoły.

Wtedy zadzwonił do mnie Tommy, jakby wiedzial że płaczę. Gdy usłyszał mój zapłakany głos od razu zaczął dopytywać się co się stało i jak może pomóc.

- Czy ty się o mnie martwisz? - spytałam ironicznie

- Nie to nie jest tak, po prostu chciałem wiedzieć co się stalo- odpowiedział strasznie szybko jakby się tłumaczył

Nic na to nie odpowiedziałam, a tylko się zaśmiałam, co chłopak podchwycił i również zaczął się śmiać.

Po dłuższym czasie rozmowy z nim zawołał mnie moj brat. Trzymał on w ręce torby z McDonalda, a jedną podał mi i ręką wskazał stół w kuchni. Gdzie jak najszybciej usiadłam i zajadałam się obiadokolacją. Gdy już zjadłam wróciłam do pokoju I odpaliłam minecrafta, a następnie wyszłam na hypixela. Był tam Purpled, który od razu zaprosił mnie do party i napisał żebym weszła na discorda.

Dość wcześnie zaczęłam robić się śpiącą, więc się z nim pożegnałam i położyłam się w łóżku. Długo męczyłam się z zaśnięciem mimo iż byłam bardzo zmęczona. Było to pewnie spowodowane ogromnym natłokiem myśli.
_____
Sorry za błedy

Brother | Tommy X ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz