rozdział 17 finał w akademi królewskiej część 2

85 2 4
                                    

Info : mecz będzie zupełnie inny niż w odcinku .

POV Kara
No więc mecz zaczął się od nowa i wszyscy byliśmy w pełni sił ,jakby w ogóle nic co wcześniej się stało nie miało miejsca . Stanęłam na obronie ,tak jak zwykle . Po chwili mecz zaczął raimon ,podaniem Axela i od razu razem z Kevinem wykonali strzał ,,smocze tornado" postanowiłam że oddam ten strzał tak jakby ,po prostu kiedy piłka leciała,ja nawet nie próbowałam jej zatrzymać , ponieważ wiedziałam że i tak nie wleci do siatki . Tak jak myślałam Joe użył obrony o nazwie ,,tarcza mocy " i bez problemu obronił . Następnie podał do przodu , piłkę przyjął Jude , który razem z Davidem wykonali ,,zabójczą szybkość S " . Mark obronił ich strzał używając boskiej ręki . Następnie piłka trafiła do przeciwnika , podbiegłam i odebrałam mu piłkę , następnie podałam ją do napastników . Jude oddał strzał bez techniki chissatsu , bramkarz użył ognistej pięści ,ale nie udało mu się obronić . Podczas gdy piłka była w powietrzu a wszyscy byli zdezorientowani ,ja wykorzystałam tą okazję i podbiegłam do Piłki , podskoczyłam i strzeliłam , przeciwnik nie zdążył obronić,takim sposobem zdobyliśmy pierwszą bramkę .  Następnie piłka trafiała raz tu raz tu aż, nagle napastnicy raimona wykonali znów smocze tornado , tym razem ja również użyłam swojej obrony czyli Kontroli ,i z łatwością przechwyciłam piłkę ,następnie podałam ją do przodu ,ale piłkę odebrał wślizgiem jeden z napastników raimona . Strzelił on  ognistym tornadem , a my kolejny raz obroniliśmy .
- Macie Pecha , mogę używać swojej tarczy mocy w nieskończoność. Powiedział Joe .
- Ja tak samo swojej kontroli . Dodałam . Następnie piłka trafiła do Juda , który razem z Davidem i Danielem ( macie na górze ,który to ) zaczęli biec w równym tempie ,nagle Jude zatrzymał się jednak reszta biegła dalej .
- O czyżby coś nowego ? Pomyślałam na głos . Po chwili kapitan gwizdnął na palcach a z podłogi pojawiły się pingwiny , następnie czerwonooki strzelił a pingwiny bez namysłu poleciały za nią wzmacniając ją , następnie napastnicy razem ( w sensie David i ten drugi) dołożyli jeszcze swój strzał do strzału kapitana .
- Królewski pingwin nr 2! Krzyknęli równo . Mark nie zdołał obronić ,takim sposobem skończyła się druga połowa a my już mieliśmy dwu golową przewagę . Kilka minut później zaczęła się druga połowa . Raimon od razu zaczął grać agresywnie ,przez na przykład wślizg jednego z napastników prosto w naszego kapitana ,przez co ten chyba złapał kontuzję . Na szczęście mało poważną , ponieważ zszedł z boiska,ale już po minucie wrócił . Mecz wznowili przeciwnicy strzelając ognistym tornadem ,tym razem udało im się strzelić , najwidoczniej rozgryźli jak działa tarcza mocy . Następnie kiedy drugi raz chcieli strzelić użyłam kontroli ,ale strzał mi się wyrwał potem Neithan podbiegł i kopnął piłkę ,Joe się tego nie spodziewał i nie zdołał obronić. Tak doszło do remisu . Potem wszyscy walczyliśmy ze wszystkich sił ,ale mecz zakończył się remisem . Dobre i to . Zeszliśmy z murawy .
- Dzięki za grę . Powiedział Jude .
- Wiesz że to jeszcze nie koniec,teraz będziemy mogli dopiero pograć na prawdę . Odpowiedział zadowolony Joe .
- Czyli to czy przechodzimy dalej czy nie ,pozostaje narazie bez wiedzy tak ? Zapytałam .
- Nie do końca , jesteśmy drużyną, która ciągle wygrywała ,przez ponad 40 lat ( znaczy no ,jeszcze składy  przed nimi wygrywał jak coś )więc automatycznie się dostajemy do dalszej części zawodów . Wytłumaczył Joe . Ja przytaknełam .
POV Ktoś ( domyślcie się)
Więc to jest ta cała akademia królewska ,którą mamy zastąpić ? Bardzo ciekawe .
- Ej co żeś się tak zamyšlił ?
- Sam , zobacz jeden z zawodników ,kogoś ci przypomina ? Mój kolega podszedł obok mnie do barierki i spojrzał w dół na drużynę Akademii królewskiej .
- To nie możliwe . Powiedział z zdziwieniem w głosie i oczach .
- Właśnie , bardzo to ciekawe . Musimy się z nią kiedyś spotkać . Odpowiedziałem . Po chwili odeszliśmy .
**************************************
I w takiej niepewności was zostawie . Jak myślicie kim może być ,nowy ktosiek ? Wy się na myślcie a ja wam tylko powiem że nie długo nastąpią niezłe zmiany co do wstawiania rozdziałów ,ale to jeszcze się dowiecie na tablicy . Do poniedziałku .  

( Zakończone ) Inazuma Eleven Nieśmiertelna ZawodniczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz