Pamiętnik 19.09.2020

7 0 0
                                    




Dobry wieczór,
Damn był to ciężki wieczór, nawet bardzo ale chyba uświadomiłem sobie to jak bardzo sam sobie przeczę, pewnie po raz kolejny.
Zawsze kiedy ktoś próbował potraktować mnie „od serca", dać trochę ciepła ja odruchowo odrzucałem go, nie przejmowałem się uczuciami tej osoby, szczerze było mi to obojętne. Teraz kiedy siedząc na posiadówce u przyjaciela zobaczyłem jak bardzo każdy potrzebuje osoby która da nam pozór bezpieczeństwa, wysłucha, czy po prostu rzuci głupi żart. Zreflektowałem się i wiem jak wiele rzeczy zrobiłem złe, ale złe rzeczy rodzą dobre. Czasu nie cofnę lecz raczej wyciągnę lekcje i będę wręcz błagał o to, aby los podarował mi jakaś osobę która będzie chciała to osiągać, a ja sam mądrzejszy o te doświadczenia chyba stanę się łatwiejszym do rozgryzienia, o ile czasem już nim nie jestem.
Miłego dnia!

PamiętnikiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz