Pamiętnik 19.10.2021

19 1 0
                                    


Największym wrogiem zawsze jest się samym dla siebie, myśli które po prostu nie pozwalają żyć. Przejebanie jest patrzyć jak wasze ulubione miejsce jest remontowane, zmieniane, ale nadal uważasz ze tylko wy moglibyście o nim decydować. Od małego tak już mam, moja ulubiona „górka", pseudo „boisko" a nawet park, nie lubię patrzeć jak moja ulubiona ławka jest zajęta, nie wiem. Całe życie opiera się na zmianach, sam się zmieniam jak i każdy wkoło, tylko w tym rzecz, ze ja chciałbym mieć swoje comfy place, jebana nostalgia. Boli mnie to ze nigdzie na ziemi nie ma miejsca dla mnie bo dla wszystkiego jestem chwila, gdy wszystko dla mnie jest symbolem.
Szczerze mówiąc czuje ze powinienem coś zmienić, także zacznijmy od tego, ze to będzie koniec pierwszej części pamiętników. Czuje ze za bardzo się zmieniłem.

KONIEC AKTU PIERWSZEGO

PamiętnikiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz