[BAKUGO]
-Czemu robicie nam zdjęcia?!- byłem wkurwiony! Nie przez to że robili nam zdjęcia choć też to mnie wkurzyło ale bardziej fakt że zniszczyli nam tak przyjemną chwilę. Zacząłem ich atakować ale zatrzymała mnie [T/I] która złapała mnie za kołnierz, jakby nie ona bym im wszystkim przyjebał.
-Dzięki ci kochana siostrzyczko!- krzykła ta niedorozwinięta ładowara.
-Nie ciesz się tak, i tak w domu masz przejebane- powiedziała wściekła. Jedyne co resztę uratowało to dzwonek i ta przeklęta gąsienica co się obudziła.[T/I]
Chciałam ich wszystkich pozabijać bo nie znoszę jak ktoś mi robi zdjęcia z zaskoczenia, a do tego jeszcze musiałam trzymać Bakugo żeby nic nie zniszczył, no żyć nie umierać. Przerwę jak zwykle spędziłam na dachu, siedzenie sobie i patrzenie na chmury mnie odprężało, a czas kiedy nie muszę słuchać tych wszystkich krzyków jest zbawienny. Z myśli wyciągnął mnie dźwięk drzwi od wejścia na dach, to był Bakugo.
-Co ty tu robisz? Nikt tu nigdy nie przychodzi- powiedziałam zdziwiona.
-Milej się nie dało?- powiedział to strasznie oschle.
-Dało ale mi się nie chciało.
-Wiesz, zastanawiało mnie dlaczego ty praktycznie wszystkie przerwy tu przesiadujesz-podszedł i siadł koło mnie.
-Bo tutaj jest spokojnie i cicho nie to co z naszą klasą.
-W sumie racja.
Siedzieliśmy tak w milczeniu aż do końca przerwy, nawet mi to nie przeszkadzało, choć lubię rozmawiać z innymi to wtedy było inaczej, świadomość że możemy być sam na sam była wspaniała. Kiedy skończyła się przerwa wstaliśmy i poszliśmy na matme, hura! No każdy marzy żeby przyjemną chwilę przeszkodziła matma, no każdy. Na matmie nic się nie działo, cóż za zaskoczenie, no w sumie Denki poszedł do odpowiedzi i dostał 2 ale to nic nowego, nie lubi się uczyć jak ja ale mam trochę lepsze oceny niż on.(Skip time)
[T/I]
Było już po lekcjach więc mieliśmy iść do kina, staliśmy pod bramą z Denkim, Sero i Miną czekaliśmy tylko na tych dwóch kretynów, po jakichś 5 minutach wyszli jaśnie panowie i wszyscy poszliśmy do kina. W kinie zastanawialiśmy się jaki film chcemy, Mina, Denki i Sero chcieli komedie ale Bakugo, Kiri i ja chcieliśmy horror, jak podeszliśmy do kasy to Denki chciał powiedzieć że komedia ale Bakugo go wyprzedził.
-6 biletów na ten nowy horror-
Powiedział bez żadnego zastanowienia i pani nam dała 6 biletów na horror, jak szliśmy do sali to oczywiście była afera.
-Czemu powiedziałeś że horror?!- Powiedział zdenerwowany Denki.
-Było pół na pół więc kto pierwszy powiedział to na to idziemy proste- powiedział oschle Bakugo.
-Ej Denki pomyśl o pozytywach jak Mina się przestraszy to będzie mogła się do ciebie wtulić- żartował Kirishima.
-No w sumie racja- mówi Denki z jakimś planem w głowie.
-[T/I] będę koło ciebie siedzieć- powiedziała lekko zdezorientowana Mina.
Usiedliśmy na swoich miejscach, tak jak mówiła Mina siadła koło mnie a ja za to usiadłam koło Bakugo. Film po chwili się zaczął, po chyba 20 minutach filmu Denki już trząsł się ze strachu a najlepsze że praktycznie nie było nic strasznego oprócz jakichś odgłosów kroków lub skrzypania drzwi. Jak były gdzieś 40 minut filmu Mina się do mnie przylepiła jak rzep psiego ogona ale szczerze nie dziwię jej się bo ja też się trochę przestraszyłam, Denki już ledwo co dychał, Sero z Kirim czasami tam podskoczyli ze strachu na krzesłach, za to Bakuś nic się nie przestraszył od początku filmu, w sumie jak to on. Po godzinie filmu się tak przestraszyłam że aż się przytuliłam do Bakusia.[BAKUGO]
Oglądaliśmy se horror, nawet nie był straszny ale te lamusy bali się nie wiadomo czego. Jak mijała gdzieś godzina filmu to nagle poczułem jak ktoś się do mnie przytula, popatrzałem i to była [T/I], szczerze, nie wiedziałem co wtedy zrobić, objołem ją bo widziałem że się bała, uśmiechnęła się do mnie a ja poczułem nagłe ciepło w środku, czułem się przyjemnie z myślą że jak się bała to do mnie się przytuliła, to znaczyło że czuję się ze mną bezpiecznie.[T/I]
Kiedy film się skończył to wszyscy (oprócz Bakugo) chodzili jak na szpilkach, szczerze nie widziałam jeszcze Denkiego tak bladego i przestraszonego jak wtedy, wyglądał jak żywy trup. Oczywiście Bakugo to zauważył i jak to on nie mógł się powstrzymać żeby tego nie wykorzystać.
-Ej a to nie jest ten żniwiarz co był w tym horrorze?- powiedział Bakugo.
-Co?! Gdzie?! On istnieje?!- krzyknął z przerażenia i schował się za mną.
-Weź on sobie z ciebie jaja robi- powiedziałam odklejając go od siebie.
-Ty wredny, ja tu traume przechodzę a ty sobie ze mnie jaja robisz :'(
-Nie dramatyzuj, ten film nawet nie był straszny- powiedział oschle Bakugo.
-Ty się chyba niczego nie boisz- odpowiedziałam
-Taki dar- Powiedział.
Jak wyszliśmy z kina to poszliśmy jeszcze do parku, rozmawialiśmy, wyglupialiśmy się, aż okazało się że jest już 17. Kirishima powiedział że musi już iść, Mina poszła z nim bo nie daleko siebie mieszkali, Sero powiedział że też już pójdzie, Denki chciał żebyśmy i my poszli ale chciałam sobie jeszcze posiedzieć. Denki poszedł bezemnie a ja zostałam sama z Bakugo.
-Ty nie idziesz?- spytałam się go.
-Czy w domu czy tu to bez różnicy- powiedział znudzonym głosem.
-Chcesz iść na drzewo?
-Po co?
-Fajnie się na nie wspina.
-A ty przypadkiem o czymś nie zapomniałaś?- Wskazał na mój mundurek.
-A no tak, głupia spódnica!
-Możesz wejść na to drzewo, nie będę patrzył.
Pobiegłam w stronę drzewa i zaczęłam się wspinać, Bakugo tak jak powiedział nie patrzał się dopóki nie weszłam.
-Teraz ty- krzykłam do niego z góry. Zaczął się wspinać i po chwili był na górze. Rozmawialiśmy sobie i żartowaliśmy przez chyba jakieś 3 godziny.
-Hej ja już muszę iść, jest 20 a mam stąd godzinę do domu- powiedziałaś.
-To cię odprowadzę, nie będziesz wieczorem się sama włuczyła po dworze- powiedział to strasznie stanowczo że nawet nie próbowałam powiedzieć że sobie sama poradzę. Zszedł z drzewa a ja zaraz za nim, tyle że ja niezdara postawiłam źle nogę i poleciałam prosto na Bakugo. Upadliśmi tak że prawie się pocałowaliśmy, jak otworzyłam oczy to zobaczyłam że Bakugo leżał pode mną i lekko się rumienił.
-Em..ja..przepraszam!- zaczęłam się robić czerwona.
-Możesz ze mnie łaskawie zejść?- powiedział lekko czerwony Bakugo.
Szybko wstałam i się odsunełam żeby przypadkiem nie dostać.
-C-chodź już- powiedziałaś zawstydzona.
Szliśmy całą drogę do domu w kompletnej ciszy, bo żaden z nas nie chciał jej przerwać. Tak jak mówiłam, po godzinie byliśmy pod moim domem, otworzyłam drzwi, weszłam a Bakuś został przed drzwiami.
-Jestem!- krzykłam zdejmując buty. Po tym przyszła moja mama.
-Cześć córeczko, a kto to jest?- powiedziała mama patrząc na Bakugo w drzwiach.
-Jestem Katsuki Bakugo, chodzę z [T/I] do klasy, pomyślałem że ją odprowadzę żeby sama nie chodziła wieczorem.
-Miło z twojej strony, zostań u nas na noc- Powiedziała mama.
-To słaby pomysł mamo- powiedziałam z niedowierzaniem w głosie bo nie myślałam że coś takiego zaproponuje.
-Nonsens, chcesz u nas spać Katsuki?- spytała bardzo uprzejmym głosem który zwiastuje że się uparła i nie chce odpuścić.
-Mogę, tylko muszę powiedzieć mamie- powiedział z obojętnością Bakugo.
-Ktoś chce mnie wogóle spytać o zdanie?- powiedziałam z zirytowana że zignorowali moje zdanie.
-Będziesz spał u [Z/T/I] w pokoju- Powiedziała totalnie ignorując to co wcześniej mówiłam.
-Co?!- krzykliśmy praktycznie jednocześnie. Wtedy ona wyszła a nas zostawiła jak gdyby nigdy nic.
-Zdejmij buty i chodź- powiedziałam już mocno zdenerwowana. Bakuś zdjął buty i poszliśmy do mojego pokoju gdzie zobaczyłam że Denki patrzy mi po szafkach.
-Czemu ty grzebiesz w moich rzeczach?!- Jak to zobaczyłam to praktycznie już wybuchałam ze złości.
-Em..no..ładowarki szukałem, hehe- powiedział przestraszony Denki.
-Aha, ładowarki. Możesz mi nie kłamać?! Przecież ty sam jesteś ludzką ładowarką!- gdy to mówiłam zobaczyłam że coś chowa za plecami.
-Co ty tam chowasz?!
-Em. No. Nic?
-Pokarz to!
Denki wyciągł mój pamiętnik zza pleców.
-Po co ci mój pamiętnik?!- Jak to zobaczyłam, to tak się wkurzyłam że chciałam mu przywalić, wyrwałam mu pamiętnik i wykopałam za drzwi.
-A ty co się tak gapisz? Zaraz też wylecisz za drzwi- Powiedziałam chowając pamiętnik do półki.1329 słów
Dzięki za czytanie! :)
CZYTASZ
Bakugo x Reader
FanfictionJesteś uczennicą UA. Twoim bratem jest Denki Kaminari z którym (odziwo) się dogadujesz ale twój brat jest strasznie wścipski i czasami przeszukuje ci rzeczy. Masz taki sam Quirk (moc) jak twój brat ale przez to że więcej trenowałaś od swojego brata...