Heartbreaker ||Hyunlix||

Fᴀʟʟ ɪɴ ʟᴏᴠᴇ ?

ᴇɴᴊᴏʏ <3

 Dzień zapowiadał się dobrze, słonce świeciło a na niebie praktycznie nie było chmur. Różne kolorowe liście spadały z drzew przy większym podmuchu wiatru. Koniec piątkowych zajęć, zazwyczaj Lee szedłby gdzieś z przyjaciółmi, lecz dziś z Hyunjinem umówili się na dalsze robienie projektu, bo dziewczyny które również robiły z nimi projekt najważniejszą część już skończyły. Na rozstrzygniecie konkursu było jeszcze daleko bo pani im wcześniej o tym powiedziała, lecz roboty jeszcze dużo. Będą się jeszcze spotykać w czwórkę, co ucieszyło Felixa gdy o tym usłyszał, ale na razie musiał jechać do Hyunjina czy tego chciał czy nie

Wyszli oboje ze szkoły na parking gdzie stał motor. Po szkole już krążyły plotki, że Hwang Hyunjin ma następną ofiarę i jest nią Felix co oczywiście prawdą nie było. Niektóre dziewczyny prześmiewczo mówiły że "Hwang znów poluje" pomimo, że Hyunjin był uznawany za dupka i złego gościa jednakże i tak wiele dziewczyn do niego wzdychało.

Stali przy jednośladzie zakładając kaski i rozmawiając, a grupka dziewczyn przyglądała się im dyskutując czy owe plotki o ich związku są prawdziwe. Felix męczył się długo z kaskiem co nieco wpieniło Hwanga bo stali tak już dobre trzy minuty a dobrze wiedział, że tamte plotkary obserwują ich. Niespodziewanie podszedł do Lee i pomógł mu. Felix wystraszył się trochę bo Hyunjin wyglądał na wkurzonego. Od strony co patrzyły na nich szkolne plotkary to wcale nie wyglądało jak zapinanie kasku bardziej jak pocałunek. Jednej udało się zrobić zdjęcie, co oznaczało, że fotka pójdzie na szkolnego bloga z podpisem pod spodem " Nowa para <3". W tamtym momencie Hwanga i Lee już nie było.

Kilka minut i już byli pod domem Hwanga. Zeszli z motoru i udali się do pokoju Jina biorąc po drodze jakieś chipsy i popcorn. Usiedli na swoich miejscach i zaczęli pracę. W tle leciała cicho muzyka lecz Hyunjin chciał się koniecznie spytać o coś Lee bo od dłuższej chwili nie zapadło po między nimi ani jedno słowo

- Lubisz jeździć ze mną na motorze? - Spytał Hwang.

- Emm tak, jest fajnie...a co ? 

- A nic...tak się pytam bo wcześniej się bałeś - Odparł zawstydzony Hwang. Niezręczna cisza nie trwała zbyt długo bo do Felixa zaczął dzwonić telefon. Lee odebrał, dzwoniła Lisa, pokazał jeszcze szybko kto dzwoni Hyunjinowi. Odebrał

- Czemu dzwonisz? dopiero co zaczęliśmy

- Wiem wiem ale musicie sprawdzić szkolnego bloga bo dosyć głośno się zrobiło na wasz temat. -Powiedziała Lisa

- Co? Hwang sprawdź -Powiedział Felix.

Lisa siedziała cicho i czekała na ich reakcje. Oboje zobaczyli zdjęcie zrobione niecałą godzinne temu. To byli oni i wyglądali tak jakby się ze sobą całowali. Komentarzy pod zdjęciem było już ponad sto a ciągle ich przybywało. Ludzie ze szkoły w komentarzach nie tylko pisali o nich mówili ogólnie o związkach homoseksualnych, że to ohydne i że jak tak można. Ci którzy znali Felixa naśmiewali się z niego bo " umawia się z kimś kto go rzuci po kilku dniach". Po pierwsze, nawet ze sobą nie byli.

- I co ? co z tym zrobicie - Spytała Lisa przez telefon.

- Zajebie gówniare, bo wiem która to. - Odparł wkurzony Hwang.

- Serio? - Spytała Lisa

- No a jak, za wtykanie nosa w nie swoje sprawy i gadanie nieprawdziwych rzeczy. - Powiedział. Felix tylko słuchał tego i nie odzywał się. Lisa po chwili się rozłączyła bo nie chciała im przeszkadzać w pracy. Pomiędzy Lee a Hwangiem zapadła cisza, oboje myśleli o tym co się stało, po czym Felix powiedział: