"Let's heve some fun This beat is sick i wanna take a ride on your disco stick"
Zielono za oknem, ptaszki śpiewają ale te cudowne odgłosy zagłusza pewna starsza kobieta, która myśli że na ostatniej godzinie lekcyjnej w piątek ktoś jeszcze ją słucha. Większość uczniów przysypia lub na odwrót nie może wysiedzieć w miejscu, bo już chce wyjść ze znajomymi. W głowach nastolatków teraz tylko zabawa, bo przecież za pół miesiąca są wakacje. Dźwięk dzwonka i wszyscy bardzo szybko opuszczają klasę, nawet "śpiący" Han który wyszedł z klasy jako pierwszy. Reszta klasy nie miałaby nawet pojęcia o teście w przyszłym tygodniu, gdyby nie to, że jedna osoba z klasy jednak starała się słuchać nauczycielki. Skończone egzaminy trzecich klas oznaczały dla nich tylko jedno, imprezy, zabawę i jeszcze więcej korzystania z młodości. Wyniki będą dopiero w lipcu, więc na razie jeszcze mogą się cieszyć skończeniem szkoły. Nie muszą już do niej przychodzić, mają najdłuższe wakacje w życiu.
Pov: Felix
Wyszedłem właśnie z budynku szkoły, nie spodziewałem się, że przed nią będzie czekał na mnie Hyunjin. Nie rozmawiałem z nim od ponad tygodnia. Na parkingu znajdował się jeszcze Minho i Bang Chan. Jisung od razu wbiegł w ramiona swojego chłopaka, a Lee know go podniósł. Jeongin nie zamierzał robić aż takiego widowiska dla gapiów, więc zmierzał do Chrisa spokojnym krokiem. Ja nie wiedziałem czy mam do nich podchodzić ale Lisa popchnęła mnie w ich stronę. Potem pomachała mi na pożegnanie i poszła gdzieś z Rose i Seungminem. Zbliżałem się do Hyunjina, a on uśmiechał się tylko do mnie przez co dostawałem palpitacji serca. Ostatnio przecież prawie się pocałowaliśmy. Jak ja mam z nim teraz rozmawiać? Stanąłem tuż przed nim i nie wiedziałem co mam powiedzieć, więc jedyne co ode mnie usłyszał było długie i niezręczne hh-ee-jj-. Za to on po prostu mnie przytulił, nie mówiąc nic. Gdy przestaliśmy się przytulać ostatkiem swoich sił zacząłem rozmowę.
- Jak ci poszły egzaminy? Nie chciałem do ciebie pisać, bo uznałem że przyda ci się trochę odpoczynku od mojej osoby. - Powiedziałem cicho.
- Ja nie potrzebuje od ciebie odpoczywać, a egzaminy no cóż poszły mi dobrze, zresztą dopiero się okaże. Widzę, że jesteś zdziwiony moim przyjazdem.
- No raczej że tak, nikt normalny nie przyjeżdża już pod swoją dawną szkołę gdy nie musi. - Odparłem, czułem na sobie wzrok Hana, który nie zamierzał spuścić nas z oczu.
- Przyjechałem spytać się czy pójdziesz ze mną, jako osoba towarzysząca, na imprezę końcową trzecioklasistów. Jest jutro, a ja nie mam z kim iść.
- Jak coś ja, Minho, Jeongin i Chan też idziemy, więc Felek zgódź się. - Wtrącił się Jisung.
- Może niech Felix sam zadecyduje. - Powiedział Hyunjin.
- Emmm... a o której się to zaczyna? - Spytałem.
- O dwudziestej. Tą imprezę organizuje ten sam debil co robił Hallowinową imprezę, ale tym razem pomagały mu też inne osoby. - Odpowiedział mi Hwang. Nie potrafiłem szybko odpowiedzieć, naprawdę chce z nim iść ale trochę się boje jak może się to skończyć. Ostatecznie uznałem, że zaryzykuje.
- Mogę iść, ale jeszcze ci napisze. Musze się mamy spytać. Po naszym ostatnim wyjściu, po konkursie moja mama była trochę zła, że późno wróciłem bez uprzedzania jej wcześniej o tym. - Powiedziałem.
- Przeze mnie tak późno wróciłeś, trzeba było zrzucić winę na mnie.
- Byliście na randce? - Spytał nagle Bang Chan.
- Co?! - Krzyknąłem i spojrzałem na Chrisa, który się szczerzył.
- Nie, znaczy... no po prostu spędzaliśmy z sobą czas. To nie była randka. - Wytłumaczył Hyunjin.

CZYTASZ
Heartbreaker ||Hyunlix||
Fiksi PenggemarTa książka opowiada o grupce najlepszych przyjaciół i o paru niegrzecznych chłopcach, łamiących serca dziewczyn i nie tylko. Pewnego dnia Felix dowiaduje się że musi robić projekt z największym dupkiem ze szkoły. Czy podczas współpracy uda im się...