Równo po godzinie zadzwonił dzwonek do drzwi. Zerwałam się i pobiegłam otworzyć drzwi. Za mahoniowym przejściem stała wyczekiwana przeze mnie osoba.
-Cześć Chris, wejdź- przywitałam się i wpuściłam chłopaka do środka
-Hej- odpowiedział rozglądając się po pomieszczeniu
-Chcesz coś do picia?- zaproponowałam
-Jakbyś mogła to wodę- uśmiechnął się do mnie.
Poszłam do kuchni i nalałam przezroczystą ciecz dla siebie i mojego towarzysza.
-Coś się stało, że chciałaś bym przyjechał, czy po prostu brakuje ci przystojnego towarzystwa?- poruszył zabawnie brwiami, na co się zaśmiałam
-Nie, po prostu chciałam z tobą porozmawiać.
-A o czym?-dopytywał
-No bo dziś rano był u mnie Harry i wybiegł z domu bez żadnego wytłumaczenia, nie wiem co sie stało- wytłumaczyłam załamanym głosem. Kątem oka zobaczyłam, że jego twarz gwałtownie się zmieniła.
-Bella, jest coś o czym musisz wiedzieć- zaczął, lekko sie denerwując-ja i Harry założyliśmy się, który pierwszy się z tobą umówi i zostanie twoim chłopakiem - spojrzałam na niego zaskoczona
-Że co? Jak mogliście!-krzyczałam
-Bella zrozum, ja cię na prawde lubię...Wtedy na trybunach chciałem ci o tym powiedzieć..
-Wynocha-powiedziałam szeptem
-Bella ja..
-Nie słyszałeś?! Wynoś się!- krzyknęłam w stronę blondyna ze łzami w oczach. Nic nie powiedział tylko wyszedł.
***
Stałam zapłakana na balkonie opierając się o barierkę i patrząc w niebo.
-Dlaczego mnie opuściłaś mamo, akurat teraz kiedy Cię potrzebuje?! Wszystko idzie źle. Chłopak w którym sie zakochałam mnie oszukał. Tak po prostu sie założył z kolegą...-szlochałam. Podczas mojego nędznego monologu ktoś zadzwonił do drzwi. Przetarłam oczy i poszłam sprawdzić kto wybrał sobie tak kiepski moment, żeby mnie odwiedzić. Przede mną stała czerwonowłosa dziewczyna, której spodziewałam się najmniej.
-Um, cześć Bella. Dawno się nie widziałyśmy - Cat uśmiechnęła się, lecz po chwili jej mina zrzedła kiedy zobaczyła moją twarz - Boże dziewczyno, co ci się stało?
-Nic wielkiego- nie chcę jej teraz o tym mówić, nie mam siły.
-Bella, mnie nie okłamiesz- powiedziała i wepchała sie do środka.
-Ale naprawdę nic wielkiego się nie stało- protestowałam, ale kiedy zobaczyłam groźne spojrzenie dziewczyny postanowiłam jej powiedzieć- Ehh no dobrze- poddałam się. Opowiedziałam Cat o tym, co się stało. Dziewczyna była w totalnym szoku.
-Bella, tak mi przykro... Jak go znajdę to nakopię mu do tyłka- groziła i sama zaczęłam się bać- Skarbie nie płacz przez tego frajera nigdy więcej, dobrze? - pokiwałam tylko twierdząco głową.
-Ale ty wiesz, że ja go kocham- mimo, że obiecałam to zalałam sie łzami
-Wiem, ale miłość boli, szczególnie ta prawdziwa i nieodwzajemniona...
_____________
Ostatni rozdział jak na dzisiaj :)
Ten tydzień mam zawalony testami i kartkówkami, więc nie wiem do końca czy dodam w tygodniu jakiś rozdział. Jeżeli tak się zdarzy to będzie cud hahaha.
Do następnego kochani!
CZYTASZ
Ghost || h.s ☀️
FanfictionHistoria chłopaka i dziewczyny, którzy poznali się w nietypowym miejscu. Czy coś z tego będzie? Czy dziewczyna poradzi sobie z przeszkodami, przez które będzie musiała przejść? Tego dowiecie się czytając to opowiadanie...