Gdy zaczęła się Walka
Pov. Monia
Walka była bardzo emocjonalna ale wygrał karol bardzo się ucieszyłam i pobiegłam do niego przytuliłam i pocałowałam. A Marcin do nas poszedł i powiedział po cichu.Marcin:żyjcie spokojnie.
K:dzięki stary
Marcin:nie ma za co
K:jest za co.
Marcin :wieczorem umuwini.
K:spoko.
Nie wiedziałam o co chodzi przeciesz oni walczyli a twarz się umuwili.
Wieczorem pov. Karol
Byłem wieczorem umuwiony z Marcinem co słyszała Monia i postanowiłem ja zabrać też.K:Monia idziesz że mną na spotkanie z Marcinem.
M:jak mogę to tak
K:no chyba ja ciebie pytam
M:to chodźmy.
I poszliśmy tam gdzie Marcin już był.
M:a czemu w się spotkaliście jak przed chwilą walczyliście.
K:dobra powiem Ci prawdę.
M:to słucham
K:Marcin wiedział co chciał zrobić czarek i jak wziął mnie na bok to powiedział że specjalnie przegra żeby cie nie zabił.
M:naprawdę
Marcin:tak Monia niechce żeby karol cierpiał przez Czarka.
M:dziękuję Ci Marcin.
Marcin:nie ma za co.
K:jest za co.
I gadaliśmy sobie i zajadaliśmy gdy było trzeba zapłacić zapłaciłem za wszystko a Marcin się upierał ze oda a ja nie bo to dzięki niemu Monia żyje. Pożegnaliśmy się i wrucilismy do domu.
M:karol.
K:tak moniś.
M:naprawdę to wszystko robiłeś dla mojego życia.
K:tak Monia gdy się poklucilismy przed pierwszą walka nie odpuszczałem sobie bo cie kochałem cały czas ale gdy czarek zaproponował walkę to już wiedziałem że zawalczę po to była Walka o Twoje życie. Ale gdy dowiedziałem się że mam walczyć z Marcinem to już miałem takie że odpuszczę ale dzięki julce i Maćkowi nie odpuściłem i Marcinowi też jestem wdzięczny.
M:dziękuję karol.
K:Monia?
M:tak
K:chcesz być moja dziewczyna tak oficjalnie.
M:takk!!!!!
I sie pocałowaliśmy.
CZYTASZ
od znajomych do miłości...
FantasyNie kture fragmenty 18+,ale reszta normalnie. Rozpoczęcie 30.05.2021