❤️8💚

297 6 0
                                    

Pov. Karol
Julka do mnie zadzwoniła zabym do niej przyszedł i poszłem.

K:hej co chciałaś.

J:musimy porozmawiać.

K:no okej a o czym.

J:czemu niechcesz powiedzieć moni prowde o czarku.

K:niechce jeszcze tego muwic jej ale tobie mogę powiedzieć.

J:no to zamieniam się w słuch.

K:gdy byłem wziasku z Monia ale jeszcze team nie wiedział przyszedł do mnie czarek powiedział że się zakochał w Moni i ją się wkurzyłem i trochę na niego na krzyczałem i wyszlem. Następnego dnia przyszedł nowy członek a Monia ze mną nie spędzał czasu a gdy weszlem do pokoju zobaczyłem całujacych się wkurzyłem się bo napewno to czarek wszystko wymyślił żeby tylko nas sklucic. Potem wyszlem z domu ale ty domnie zadzwoniłaś że Monia płaczę to się zgodziłem przyjechać. Następnego dnia przyszedł do mnie list od Czarka co mi przyniosłaś i czytałaś że mną wtedy poszłem do Czarka powiedzieć że będzie Walka. Ale gdy wrucilem do pokoju zobaczyłem znowu ten list i obrucilem na drugą stronę było tam napisane.

Jeśli wygrasz masz Monie dla siebie jeśli ja wygram zabije ja i nigdy jej nie zobaczysz.

Gdy to tam przeczytałem złamało mi serce i za czaczolem od razu nie od podstaw tylko od treningów żeby być gotowy. Gdy zaczęła się Walka to trochę się stresowałem ale finalnie wygrałem. Bordzo się cieszyłem bo moni nic się nie stanie ale to nie było koniec.

J:to tam jeszcze było.

K:następnego dnia napisał do mnie jak nie podejmiesz się jeszcze jednej walki ale skims innym niż on to Monie zabije ja niewiem co robić-i się rozpłakałem.

J:spokojnie karol pomożemy Ci a już chodzisz na te treningi.

K:tal chodzę od ostatniej walki dlatego mnie w domu nie ma i nikomu nie muwie.

J:a skim masz walczyć.

K:niewiem nie powiedział mi.

J:to musisz z 2 razy chodzić na tranenho bo jak ci da takiego bosa to nie zobaczysz nigdy moni.

K:ja wiem Julka tylko niewiem co mam robic czy mam się zgodzić na walkę.

J:karol jeśli chcesz zobaczyć Monie to musisz się zgodzić.

K:no dobra zgodzę się na tą walkę.

J:a jak byś napisał do Czarka kto będzie twoim rywalaem na walce.

K:napisze że się zgadzam i się spytam kto będzie rywalem.

J:okej

K:a i nie mów tego moni.

J:okej a kiedy zamiezaz jej o walce muwic.

K:w dniu walki niechce jej teraz denerwować.

J:okej.

I wyszlem z domu Julki i Maćka i poszłem do swojego tam gdzie była Monia.

K:hej Monia.

M:coś się stało karol.

K:nie.

M:no dobra a możemy pogadać.

K:tak

M:bo muszę Ci coś powiedzieć.

K:tak

M:zakochałam się w t.....-nie dałem jej dokończyć tylko pocałowałem.

K:kocham cie.

M:ja ciebie też.

Monia poszła do Julki a karol napisał do Czarka.

Do Czarka
Podejmuje się tej walki ale z kim ma walczyć.

Od Czarka
Widzę że nie odpuścisz sobie moni a będziesz walczyć z......................

Piszcie z kim ma walczyć karol bo nie mam pomysłu.

od znajomych do miłości...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz