Pov. Maćka
Gdy wyszliśmy z Moniki pokoju.Ma:Julka szybko za karolem on i tak szedł na pieszo bo nie ma prawo jazdy.
J:dawaj szybko.
I wzięliśmy jakiś samochód i odjechaliśmy w stronę lotniska gdzie już był karol.
Ma:karol czekaj
K:co wy tu chcecie.
J:zostań ten jeden dzień.
K:dobra zostanę.
Ma:dziekujemy
I wrucilismy do hotelu i poszliśmy w 3 na basen gdzie byli monika, czarek i Pati. Poszliśmy sobie trochę dalej żeby znimi nie gadać.
Ma:karol nie przejmuj się nią.
K:no dobrze.
Ja z Julka się wygupialismy a karol sobie tylko moczył nogi. Gdy patrzałem na Czarka patrzył się na karola dziwnym wzrokiem.
Ma:Julka
J:tak
Ma:weś dzisiaj wieczorem pogadaj z monika bo ona się taka przygnębiona siedzi.
J:Ej no faktycznie.
Ma:Ej a może oni jej grożą.
J:też tak może być.
I patrzę się na karola.
J:karol co jest.
K:w Moni oczach widzę strach oni chyba jej coś robią.
Ma:też mnie to ciekawi.
K:ja wruca pujde do niej i pogadam.
J:okej
Pov. Karola
Gdy oni wrucili do siebie czarek z Pati poslzis do innego hotelu bo mają gdzie indziej pokoje niż my więc roszylem w stronę mojego pokoju gdzie obok ma monika.Puk puk
M:prosze.
K:możemy pogadać.
M:tak
I usiadłem koło niej
M:karol ja przepraszam nie mogę tego tak dłużej ukrywać Pati i czarek mnie szantażuje ja się ich boję.
K:spokojnie cięszy mnie to że mi to powiedziałaś.
I sie przytulelimsy i weszli Julka z mackiem i zobaczyli ze Monia płaczę.
J:moniś co jest.
M:Pati i czarek mnie szantażuje i się ich boję.
Ma:spokojnie Monia pomożemy Ci.
M:dziękuję wam.
I sie wszyscy przytulelimsy.
_______________________________________
Dziisja już nie dam rady proszę pomoście mi w czacie jak mogę dalej strasznie nie mam pomysłu co mogę tu pisać. ❤️❤️❤️
CZYTASZ
od znajomych do miłości...
FantasiNie kture fragmenty 18+,ale reszta normalnie. Rozpoczęcie 30.05.2021