1

325 18 4
                                    

Pov. Monika
Siedzie w tym teamie i nie mam z kim gadać (karola w teamie nie ma) julka teraz gada z nati gdy ja chce pogadać z Julka od razu nati ma jakieś zajęcie.

N:team chodcie

T:co jest nati

N:jutro dołącza nowy członek(tu będzie chodzić o Czarka nie karola)

M:o fajnie

J:chłopak czy dziewczyna

N:chłopak

I wszyscy poszliśmy do pokoji.
Gdy tak sobie siedziałam i rozmyślałam postanowiłam zadzwonić do mojego przyjaciela Karol Pieszko.

M:hejka karol

K:hejka Monia

M:jak tam u Ciebie

K:a dobrze a jak u ciebie w teamie

M:no jakos

K:coś się stało

M:nie mam skim rozmawiać siedzę sama w pokoju zamknięta z 4 ścianami.

K:oj a kiedy do mnie wpadarz

M:a kiedy mogę

K:zawsze możesz nawet dzisiaj

M:to może dzisiaj tylko idę si espytac czy są nagrywki.

K:dobrze to pa

M:pa

I się rozłączyłam i pobiegłam na Dul do nati

M:nati

N:tak

M:są dzisiaj jakieś nagrywki

N:nie

M:okej to ja wychodzę

N:spoko

I poszłam na Dul się szykować. Gdy się wyszykowałam zeszłam na Dul a tam był team.

N:Monia gdzie się wybierasz

M:do przyjaciela

N:okej

I wyszłam. Gdy byłam pod domem bo czekałam na ubera zadzwoniłam do niego.

M:karol ja się trochę spuzni bo über sie spuznia.

K:spoko jak coś to czekam.

I się rozłączyłam. Gdy byłam pod domem karol otworzył mi drzwi a ja weszłam.

M:hejka karol

K:hejka Monia

I się przytuliliśmy i zaczęliśmy gadać aż do wieczora.

M:karol jest 1 w nocy jak ja mam wrzucić

K:zawiozę cie

M:okej

I wyszliśmy z karolem z domu do samochodu. Ja kierowałam karola gdzie ma jechać bo on nie wiedział. Gdy dojechaliśmy do domu nie przeczuwałam że cały team nagrywa na dworzu i nas zobaczył.

M:dzięki karol

K:nie ma sprawy

M:może jutro wpadnę

K:okej

M:i jeszcze raz dzięki

Dolam mu buziaka w policzek i odeszłam a karol odjechał gdy szkła do domu.

T:uuuu Monia

M:co

T:co to za przyjaciel

M:no przyjaciel.

I poszłam do domu się wykompac i położyć.

od znajomych do miłości...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz