Q&A ale A

375 35 9
                                    

Odpowiedzi

Wei Ying:

Od Atalie: co ci się stało, gdy zaginąłeś?

WWX: aiya, od razu tak z grubej rury? Nie no, nie pamiętam... wszyscy chyba wiecie jak słabą mam pamięć!
Next!

AnnaKupiec: czy wygodnym jest ten strój ślubny?

To zależy który, bo właściwie miałem trzy. Na ślub, wesele i poprawiny. Widzieliście zdjęcia, czy coś takiego może być wygodne? Ten ślubny to jakaś porażka. Tu się wbija, tam ciągnie, tam uwiera... no ale wyglądał epicko.
Ta od Lan Zhana, weselna była całkiem wygodna. *słodki uśmieszek*

A teraz Lan Zhan.

Dzień dobry.

LWJ: Mn.

Pytanie numer jeden, od Atalie: jak zamierzasz pilnować swojej żony?

LWJ: sznur.

Pytanie od Eiji: czy możesz mnie nauczyć grać na instrumencie? Grasz tak pięknie!

LWJ: mn. Cytra. Sekta Lan prowadzi zajęcia dla chętnych.

Dziękujemy. Zaskakująco dużo powieszial i teraz się zmęczył. Kolejny!

Lan Xichen!

LXC: ^^" tak dzień dobry, może...

- ty na dole?!

LXC: *czerwieni się* lider sekty Jiang jest bardzo silnym mężczyzną, ciężko go zdominować. Może następnym razem... jeśli takowy będzie *smuci się* a poza tym, gdybyście chcieli może spytać o tragizm mojej postaci, kompetencje ku byciu liderem sek-

- oświadczysz się mu?!

LXC: ... *wychodzi*

Okej, to teraz Jiang Cheng.
Widać, trochę boją się z Tobą rozmawiać, bo mam tylko jedno pytanie, od Atalie.

Czy oświadczysz się liderowi sekty Lan?

JCN (jaki on ma skrót lol): *przewraca oczami* co to za pomysł? Szukam żony, nie jestem obcinaczem rękawów, jak mój- jak Wei Ying. Dlaczego wszyscy myślą, że jestem gejem?! Moja siostra tak myślała, mój brat, jego mąż, mój siostrzeniec, jego chłopak i nawet mój chłopak myśli, że jestem gejem! Bogowie.

Tak... więc może przejdźmy do kolejnej osoby.

Witamy kolejnego nerwusa, Lan Qiren!

LQN: szacunku, młoda damo.

Jasne, jasne, pierwsze pytanie od Atalie: co zrobisz, jeśli w Gusu pojawią się małe Wei Yingi?

- na szczęście czy nieszczęście, zależy jak patrzeć, Wei Wuxian nie jest kobietą i nie będzie żadnych małych diabłów. Ulga.

Tak, tak, jasne.

- autorko?

- hm, co?

- nie zrobisz mi tego, prawda?

- nie, nie, skądże...

*wink wink*
Dobra, pytanie od Bunny.

W skali od 1 do 10 jak wkurza cię wwx?

- moje wkurzenie znacznie wykracza poza przedstawianą skalę.

A teraz nanita ross: czy skrycie lubisz Wei Yinga?

- w żadnym wypadku! Co to za pomysły...

Dobrze, to teraz Lan Sizhui.
Yuan, pytanie od nanity.

- dla kogo się tak stroiłeś?

- oh... moi rodzice biorą ślub, oczywiście że chcę jakoś wyglądać. Elegancki ubiór to wymóg sekty Lan, zwłaszcza na takich uroczystościach...

Tak tak jasne.
Pytanie od Eiji: mogę cię przytulić, bo jesteś miły i fajny?

LSH: jejku, dziękuję. Hah, oczywiście *przytula za nogę*

Awww. To teraz Lan Jingyi!

Nanita: za kogo uważasz WWX?

Lan Jingyi: oczywiście, że za mentora! Jest moim idolem!

WWX: dzięki, młody *przybija piątkę*

LJG: nigdy jej nie umyję...- ucieka trzymając się za dłoń.

Tak. To teraz...

Koniec, elo.

Oto zaległe Q&A. Niedługo wleci rozdział, w międzyczasie zapraszam do czytania innych książek, np "Nad wszystko uśmiech twój" mój styl i też geje. Hihi.

○•°Obietnica°•○|wangxian|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz