~Witam 🌸
Zgoda na przeżycie swojego pierwszego razu z najlepszym przyjacielem ma być bardzo dobrze przemyślaną decyzją?
Taehyung stoi przed lustrem w łazience, gdy po powrocie do domu z Jeonem sam nie wie, czy robi dobrze, godząc się na ten ważny krok. W końcu pierwszy raz jest bardzo ważnym i znaczącym momentem, prawda? Jednak najbardziej liczy się to, z kim ono będzie, a przecież zgodził się to zrobić z osobą, którą kocha, więc nie powinien teraz wątpić w swoją odpowiedź.
Z drugiej strony, to chyba brak tego prawdziwego uczucia powoduje w nim za każdym razem jakąś blokadę.Opuszcza łazienkę przebrany już w piżamę, gdzie udaje się prosto do swojego pokoju, mogąc na drugiej części przy ścianie łóżka, dostrzec leżącego z telefonem przed nosem Jungkooka.
Wzdycha cicho, wiedząc, że chłopak nie chce wracać do pokoju obok, gdy jest tam jego była.
Kładzie się obok, gdzie krótko spogląda w wyświetlacz telefonu Jungkooka, widząc, że ogląda ich ostatni filmik, skupiając się na pozostawionych komentarzach."CO ZA UROCZA ISTOTKA!!!"
"Też chcę, żeby mi tak zrobiła n.n"
"JK miał szczęście móc pieprzyć gardełko tej księżniczki"
"Nowa partnerka Jk jest piękna i pragną ją częściej widzieć. Kiedy następny filmik?"
"Ta piękność pozostanie w mej wyobraźni..."
"Wyobraziłem siebie, zamiast króla Jk, mogąc się zabawić z tą pięknością"Taehyung czerwienieje na twarzy, widząc te komentarze, nie mogąc uwierzyć, że Jungkook tak swobodnie przy jego obecności je czyta.
— Weź, wyłącz ten telefon! — zażenowany chowa twarz w poduszkę. Jungkook odrywa wzrok z telefonu, gdzie przenosi go na zawstydzonego przyjaciela.— Ale ja lubię to czytać — mówi szczerze, przez co Taehyung unosi lekko swą głowę, spoglądając na chłopaka.
— Niby dlaczego? Dla własnego ego? — unosi brew.
— Możliwe — odpowiada, przybliżając się do niego. Taehyung zostaje objęty w pasie i przyciągnięty do nagiej klatki piersiowej Jungkooka, który patrzy intensywnie w jego oczy. — Widząc te komentarze, wiem, jak bardzo inni cię pragną, a nie mogą cię mieć. Właściwie z niczego nie zdają sobie sprawy — tłumaczy, uśmiechając się wesoło.
— Mimo wszystko nie ładnie jest tak oszukiwać — szepcze chłopak, odwracając nerwowo wzrok. — Nie będziesz miał problemów przez to, że udaję dziewczynę? — pyta niepewnie, przypominając sobie rozmowę z upierdliwym sąsiadem.
— Tym się nie martw — uspokaja go. — Zresztą raczej nikomu nie będzie przeszkadzać to, że księżniczka jest księciem — uśmiecha się ciepło, gdy Taehyung jest niepewny jego słów. Mimo wszystko w pewnym sensie słowa sąsiada go zaniepokoiły, a nie chce, aby Jungkook miał przez niego problemy.
— Może.. — szepcze cicho, gdzie Jungkook może dostrzec w przyjacielu wiele zwątpienia, którego bardzo nie chce widzieć, gdy dochodzą do tego ważnego etapu. Taehyung zgodził się na to, aby on mógł być jego pierwszym, więc bardzo chciał się tym cieszyć.
CZYTASZ
¿Puede ser?| J.JK & K.TH
Fanfiction[Zakończone] Kim Taehyung od zawsze kochał swojego najlepszego przyjaciela. Jungkook za to kochał kobiety i bycie gwiazdą pornograficznej strony do czasu, aż nie zapragnął więcej. ''Czasem przyjaźń jest jak zamknięcie w bańce, gdy jedno czuje bardzi...