-Nasi ludzie również zniknęli ,piętnaście upadłych zniknęło jakby rozpuścili się w powietrzu - mówi Rose patrząc na mnie
-Wezwij całą siódemkę Rose do gabinetu narad za dziesięć minut ,chce wiedzieć wszystko co wiemy -powiedział Izak a kobieta skinęła głową po czym szybkim tempem ruszyła przed siebie zostawiając mnie z Izakiem , gdy Rose zniknęła nam z pola widzenia ruszyliśmy do w stronę Sali narad po czym weszliśmy tam a Izak zamknął drzwi po czym stanęliśmy przed wielką mapą miasta i położył ją na stole wyciągając małe okrągłe drewniane pionki po czym położył je obok mapy po czym do sali wszedł Luke i Victoria i zajęli swoje miejsca w ciszy a po chwili siedzieliśmy całą siódemką w sali . Rose wstała z tabletem w ręce
-Zaginęła dziesiątka ludzi - mówi patrząc na wszystkich ,Aleksander siedział spięty ale gdy Izak na niego spojrzał rozluźnił się i popatrzył po reszcie .
-Z naszych informacji zaginiona dziesiątka przebywała na skrzyżowaniu dróg Croydon i Bromley - powiedział i poprawił swoją skórzaną kurtkę .-Zaginieni to dziesiątka nastolatków uczęszczający do szkoły gdzie Morre oraz Trish - kontynuował Aleksander po czym zamilkł a Izak skinął głową do niego .
-Co znajduje się na skrzyżowaniu tych dróg ? - zapytał Izak
- Jest tam klub-powiedziałem cicho na co nagle wzrok wszystkich skierował się na mnie na co głośno przełknąłem ślinę .
-Jest tam klub młodzieżowy Heaven - mówię i rozglądam się po pozostałych ,po czym nagle na mapie pojawił się wyświetlony klub o którym mówiłem .
-Jeśli anioł ma racje wszyscy zaginieni byli widziani po raz ostatni w tym klubie- zawiera głos Adam który wyświetlił klub i przyglądał mu się na tablecie który trzymał w swoich rękach .
-Co łączy ofiary Victoria - spytał Izak dziewczyny siedzącej obok Luke ,poprawiła swoje ciemne brąz włosy i spojrzała w tablet.
-Nic szczególnego ,każdy z nich jedynie chodził do tej samej szkoły - mówi przeglądając dalej to co ma tablecie .
-Różnili się zasadniczo wszystkim,wiekiem,klasą ,kręgiem przyjaciół czy zainteresowaniami - powiedziała i spojrzała na Izaka który akurat drapał się po swoim kilkudniowym zaroście
-Nic więcej ?- zapytał mężczyzna patrząc na dziewczynę lecz ona pokiwała głową na nie z smutną miną .
-Mogę zobaczyć zdjęcia zaginionych ? - spytałem a wzrok wszystkich zgromadzonych skierował się na mnie ponownie ,Luke odpalił dziesięć zdjęć zaginionych osób przyglądając mi się z szczerym zaciekawieniem ,na większości zdjęć nie rozpoznałem nikogo ,lecz gdy Luke przewinął do dwóch końcowych rozpoznałem dziewczynę którą poznałem dwa dni temu .-Ta ciemno włosa dziewczyna to Tiffany Black - powiedziałem przyglądając się zdjęciu dziewczyny .
- Dobrze w takim razie mamy jakiś trop - powiedział Luke po czym schował zdjęcia po tym jak podpisał zdjęcie imieniem i nazwiskiem dziewczyny .
- Słuchajcie macie mi o wszystk..- mówił Izak mu przerwałem zanim zdążył dokończyć
-Kiedy ta dziesiątka Zaginęła?- wypaliłem a wzrok wszystkich był skupiony na mnie jakby chcieli mnie rozszarpać za to że śmiałem przerwać Izakowi .
- Dwa dni temu- powiedziała Rose patrząc mi prosto w oczy czekając na odpowiedzieć a ja wspomnieniami wracałem do informacji jakich słuchałem przechodząc szkolnymi korytarzami aż w końcu znalazłem to czego szukałem .
-Wtedy była impreza,Jasper o niej mówił chyba Trish - powiedziałem na co mina Rose wydawała się zadowoloną i kiwła głową a Luke uśmiechnął się do mnie .
-W takim razie mamy jakieś informacje - powiedział Izak przyglądając mi się a jego spojrzenie wyrażało więcej niż bym był w stanie określić .
-Do jutra chcę mieć wszystkie informacje…- znowu odezwał się Izak lecz tym razem przerwał mu Adam I tym razem wzrok wszystkich skierował na nim lecz on nic sobie z tego nie zrobił bo jego wzrok był wbity we mnie.
-Proponuje aby anioł zajął się zbieraniem informacji w swoim otoczeniu w szkole - powiedział a jego nadal był na mnie .Nastała głucha cisza po czym upadli po kolei zaczęli podnosić ręce ,pierwszą rękę podniósł Sam Adam potem Aleksander, Rose ,Victoria,Luce a na samym końcu podniósł Izak .
- W takim razie anioł zajmie się szpiegowaniem - powiedział Adam uśmiechając się a Izak wstał .
- Mam nadzieję że tym razem żaden z was mi nie przerwie- powiedział mężczyzna zerkając na mnie i Adama.
-Chce mieć do jutra wszystkie informacje na temat śledztwa na temat tej dziesiątki ,Rose przypisz 5 osób do szukania naszych ,Adam zbadaj Heaven wraz z Aleksandrem , Victoria postaraj się z Lukiem dowiedzieć się czegoś więcej o zaginionych ,Gab wiesz co masz robić - powiedział Izak zerkając na nas a my zgodnie kiwając głową na to że to do nas dotarło .Gdy wszyscy zaczęli wychodzić i zostałem sam na sam w sali z Victorią dziewczyna podeszła do mnie .
- Postaraj się Uważać na siebie Gabriel-powiedziała po czym szybkim i pewnym krokiem z sali zabierając z sobą tablet .Gdy wyszedłem z sali dotarł do mnie hałas tłoczący się w Wielkiej sali ,wychodząc zobaczyłem Rose i Izaka siedzących przy stole przy piwie ,kiwnąłem mu głową na pożegnanie a on jedynie spojrzał na mnie .
Wyszedłem po drewnianych schodach a potem wyskoczyłem przez tajne drzwi w szafie w salonie Izaka . Gdy dotarłem do domu Katariny nie było a gdy wyszedłem na ogród natrafiłem ciałem na wchodzącą Kasi przez drzwi na werandę. Nasze spojrzenia natrafiły na siebie a ja poczułem dziwne ciepłe uczucie w brzuchu .
-Wybacz - powiedziała dziewczyna po czym starając nie patrzeć się w moje oczy przeszła obok wchodząc do toalety ,a ja wykorzystując to że zniknęła na chwilę postanowiłem się dowiedzieć się co robi Kasi w moim domu .Wychyliłem głowę przez drzwi a moje oczy natrafiły na Katerine która siedziała przy książkach .
-Co ona tu robi ?- spytałem nieco ostrzej niż chciałem aby to zabrzmiało a kobieta spojrzała na mnie .
- Uczy się,poza tym postanowiłam mieć na nią oko ,ludzie z Haniela szybko rozwiewają plotki między swoimi - powiedziała po czym wróciła do książek a Kasi wychyliła się za rogu mówiąc szybkie przepraszam a potem mnie zwinnie omijając aby przypadkiem nie dotknąć mnie przez przypadek a ja jedyne co zdołałem zrobić to wyjść do swojego pokoju do góry .Jeżeli Katerina zamierza mieć na nią głowę to dobrze ale to trudnej dla nas obu . Położyłem się na łóżku po czym nieświadomie odpłynąłem do Krainy Morfeusza .
CZYTASZ
Anioł Stróż
Fantasy-Jesteś moim aniołem stróżem?!-krzyknęła, patrząc, na mnie -Tak - powiedziałem, podchodząc do niej i łapiąc ją za rękę -Obiecuje, że włos ci z głowy nie spadnie -rzekłem, składając pocałunek na jej skroni.