Mondo Owada:
Okej.. *poszedł do swojego pokoju wolnym krokiem*
Celestia Ludenberg:
*poszła so jadalni tak samo, jak reszta* podejrzewam, że ktoś nam mondo wykorzystał seksualnie. (Ja: niby jak? pierwsza osoba, która by próbowała mu coś zrobić (oprócz monokumy) już nigdy by nie spojrzała w lustro (z dwóch powodów)) bo złamane serce tak nie wygląda. Wiem to bo znam to uczucie
*monokuma się teleportuje*
Monokuma:
kuwa! jakie wykorzystanie seksualne! kiyotaka leży na podłodze, mondo czuje się winny, płacze, jest zrozpaczony tym, że kiyotaka się zachowuje jak depresyjna nastolatka (ta wersja niego mi się bardziej podoba) i wciąż mówi że jest bezwartościowy i nie zasługuje na nic
ale z was zjeby, aby podejrzewać jakieś sztuczki zamiast takiej OCZYWISTEJ rzeczy
Celestia Ludenberg:
To skąd u niego wymioty? Albo ten nietypowy apetyt? Hm?
Monokuma:
zaraz mnie coś trafi do kurwy
RoZpAcZ z PoWoDu MiŁoŚcI
Celestia Ludenberg:
Na Pewno? Jesteś pewien?
Chihiro Fujisaki:
*przewrócił się* oi! *szybko wstał mając nadzieję, że nikt nie widział jak się (no oczywiście) przewrócił*
Monokuma:
kuwaaaa bo zaraz cię spalę na stosie do kuwy (do Celestii mówi)
Celestia Ludenberg:
*weszła do Jadalni ze spokojem*
CZYTASZ
'Miało być RP, wyszła całkiem ̶n̶i̶e̶zła historia' - Danganronpa THH
FanfictionTW: przekleństwa, niestosowne wyzwiska, irytujące wybory i decyzje podejmowane przez bohaterów, syndrom sztokholmski, zatrzymane próby podjęcia stosunku seksualnego, toksyczne relacje, beznadziejne pomysły, bezsens i ogólny rozpierdol. Serdecznie za...