*Hiro poszedł do pokoju Leona wciąż tuląc do siebie kurtkę swojego ukochanego*
Yasuhiro Hagakure:
*wszedł do pokoju Leona i zamkną za sobą drzwi*
Monokuma:
*pojawia się* Zapomniałbym *w łapie trzymał klucz* klucz od pokoju Leona, leżał obok jego ciała, więc musiał wypaść
W każdym razie teraz ty go weź, skoro teraz śpisz w jego pokoju
*podał Hiro ten klucz*
Yasuhiro Hagakure:
Okej.. *bierze ten klucz*
*westchnął i podszedł do łóżka*
*jebnął się na łóżko*
*Monokuma znika*
Yasuhiro Hagakure:
*wtula się w Kurtkę Leona* L-Leon..jeśli mnie słyszysz to proszę..wybacz mi..ja cię przepraszam..bardzo..bardzo przepraszam..
Wybacz mi wszystko..proszę..
Leon Kuwata:
Nie wiem czy wybaczenie ci jest dobrym pomysłem..
Znowu będziesz mnie ignorować i nienawidzić bez powodu?
Yasuhiro Hagakure:
Huh..? *siada*
Leon Kuwata:
Huh..?
Yasuhiro Hagakure:
T-Ten głos..L-Leon..? To..to..niemożliwe..czy to kolejny sen..?
Leon Kuwata:
Gdyby to był sen to by mnie tak ręka nie bolała
Yasuhiro Hagakure:
*wstał i do niego podszedł* j-ja nie wierzę..
Leon Kuwata:
*stoi kilka kroków od drzwi do pokoju i patrzy na Hiro tak jak sayaka na zdjęciu poniżej i stoi też w takiej samej pozie*
![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
![](https://img.wattpad.com/cover/284711963-288-k454567.jpg)
CZYTASZ
'Miało być RP, wyszła całkiem ̶n̶i̶e̶zła historia' - Danganronpa THH
FanficTW: przekleństwa, niestosowne wyzwiska, brak realizmu zachowań, irytujące wybory i decyzje podejmowane przez bohaterów, syndrom sztokholmski, zatrzymane próby podjęcia stosunku seksualnego, toksyczne relacje, beznadziejne pomysły, bezsens i ogólny r...