W JADALNI
Aoi Asahina:
Hej hiro co tam, co się stało i gdzie jest Leon?
Sakura Ogami:
...
Yasuhiro Hagakure:
Leon ma silny wstrząs emocjonalny i prawdopodobnie nękanie psychiczne i fizyczne..przez was debile jebane..
Byakuya Togami:
Nie chcę dostać w mordę, ale czy to też nie trochę twoja wina?
Obwinialeś go z tego co pamiętam na rozprawie za zbicie twojej kuli i za to, że jest mordercą
Yasuhiro Hagakure:
Ale ja mu tego nie wypominałem po rozprawie..a wy tak..-
I ja go chociaż PRZEPROSIŁEM że na niego krzyczałem
Makoto Naegi:
*zmartwiony z powodu Leona*A może.. On m-myślał że go przepraszasz tylko po to aby p-przeprosić i mieć to za sobą..?
Yasuhiro Hagakure:
No..*wzdycha* możesz mieć trochę racji..
Kyoko Kirigiri Waifu Urhary:
Leon zabił... Ale nie możemy mu tego wypominać do śmierci
Spanikował i tak wyszło
To wszystko wina sayaki
Toko Fukawa:
M-macie dość racji.. I guess
Yasuhiro Hagakure:
Ej a ogółem, wiecie gdzie są Mondo i Kiyotaka? Przez cały dzień nie dawali oznak życia
Byakuya Togami:
A gdzieś tam są
Myślę że nie powinnismy się wtrącać w ich sprawy
Yasuhiro Hagakure:
A jak zostali zabici?
Kyoko Giligili:
Napewno nie
Widziałam dzisiaj mondo, co znaczy, że kiyotaka zapewne też żyje
GODZINA 21:46
Yasuhiro Hagakure:
*patrzy na zegar* dobra, może lepiej chodźmy już do pokoi, bo już jest 21:46
Aoi Asahina:
Dobry pomysł
(Monomenda:)
(*opiekuje się leonem*)
Yasuhiro Hagakure:
To ja przed powrotem do pokoju jeszcze sobie zobaczę jak tam stan Leona *wyszedł z jadalni i poszedł do tego gabinetu pielęgniarki*
Monomenda:
CZYTASZ
'Miało być RP, wyszła całkiem ̶n̶i̶e̶zła historia' - Danganronpa THH
FanficTW: przekleństwa, niestosowne wyzwiska, irytujące wybory i decyzje podejmowane przez bohaterów, syndrom sztokholmski, zatrzymane próby podjęcia stosunku seksualnego, toksyczne relacje, beznadziejne pomysły, bezsens i ogólny rozpierdol. Serdecznie za...