19. Nie martw się tym co ON mówi

93 8 16
                                    


Sakura Ogami:

*patrzy na Leona* wszystko dobrze Kuwata?

Leon Kuwata:

NIE

bo mówisz do mnie po nazwisku

Sakura Ogami:

Okej..to w takim razie..wszystko dobrze Leon?

Leon Kuwata:

raaczej..nie

Sakura Ogami:

A czemu by?

Leon Kuwata:

Bym ci powiedział, gdyby od tego nie zależało moje życie..

Sakura Ogami:

Co znów odwaliłeś?


Leon Kuwata:

A od kiedy rozdwojenie jaźni jest moją winą?


*analiza słów* ..



Sakura Ogami:

Jakie znowu rozdwojenie jaźni?

Leon Kuwata:

Mam ci przeczytać definicję z wikipedii? Spostrzegawcza to ty nie jesteś..

Sakura Ogami:

Wiem co to jest rozdwojenie jaźni ale od kiedy ty je masz?

Leon Kuwata:

Od zawsze?

Co to za pytanie?

Sakura Ogami:

*ma mentlik w głowie* okej to ustalmy to jeszcze raz

to twoje wcześniejsze zachowanie to był nie prawdziwy ty czy na odwrót? Bo już kurwa nie wiem

Leon Kuwata:

Poznawanie się itp. - ja, rozprawa i morderstwo sayaki - to też ja, po rozprawie - druga osobowość i miałem też trochę wgląd na to co robi, pod kontrolą rozpaczowirusa - druga osobowość, potem druga osobowość i po większości też ja. Bez sensu co? Takie jest życie z rozdwojeniem jaźni

Sakura Ogami:

Oh...


Leon Kuwata:

Lepiej nikomu o tym nie mów, nie chcę mieć więcej problemów..

Sakura Ogami:

Okej, nie ma sprawy Leon.

Leon Kuwata:

Dzięki..

Sakura Ogami:

Nie ma za co.

Leon Kuwata:

... *wlewa wodę z dzbanka do kubka z torebką z herbatą*

*dodaje trochę miodu i cytryny*

*myje ręce, a potem bierze kubek z herbatą na tackę i wraca do pokoju Hiro*

'Miało być RP, wyszła całkiem  ̶n̶i̶e̶zła historia' - Danganronpa THHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz