16. Rady Aoi i Monokumy

114 7 9
                                    


Kiyotaka Ishimaru: 

ngh- wszystko dobrze..- *ma zamknięte oczy i ledwo oddycha*


Monokuma: 

No właśnie nie jest dobrze, trzeba się tym koniecznie zająć jak najszybciej

Mondo Owada: 

*łapie go za rękę* wszystko będzie dobrze Taka..

Kiyotaka Ishimaru: 

Chyba..nie...-


Mondo Owada: 

Będzie dobrze..nawet jakby to było konieczne..Poświęcił bym dla ciebie życie..


Kiyotaka Ishimaru: 

To ja..poświęcam życie...dla innych... *wymuszony przez tę naiwnozę uśmiech*

*chichot*





- COME BACK TO HAGAKUREON OR SOMETHIN' (OR NOT) -


Leon Kuwata: 

*jest już od godziny w swoim pokoju* 

Makoto Naegi: 

*puka do drzwi pokoju Leona* 

Leon Kuwata: 

*odklucza i otwiera ostrożnie drzwi* oh, to ty Makoto 

Makoto Naegi: 

tak..czy mógłbym wejść i z tobą pogadać?


Leon Kuwata: 

W porządku.. *wpuszcza Makoto do swojego pokoju* 

Makoto Naegi: 

*wchodzi* 

Leon Kuwata: 

więc o czym chciałeś porozmawiać? 

Makoto Naegi: 

ja..bardzo mi przykro z powodu tego co zrobiła sayaka..to wszystko moja wina...gdybym nie był taki naiwny i się z nią nie zamienił pokojem...i gdybym wgl nie był taki naiwny..ten incydent nie miałby zdarzenia...przepraszam..

Leon Kuwata: 

W porządku, to nic takiego.. 

Makoto Naegi: 

i tak mam poczucie winy z powodu tego co się stało..i z powodu tego, że cię obwiniałem przez całą rozprawę...n-nie pomyślałem nawet co wtedy musiałeś czuć..przepraszam..! *przytula się do niego ze łzami w oczach* 

Leon Kuwata:

*jest zaskoczony ale bez wahania odwzajemnia uścisk*spokojnie..to naprawdę nic takiego... *też ma łzy w oczach* 

Makoto Naegi: 

*podnosi głowę i patrzy na niego*czy ty..p-płaczesz?

Leon Kuwata: 

ty też płaczesz.. 


Makoto Naegi: 

... 

'Miało być RP, wyszła całkiem  ̶n̶i̶e̶zła historia' - Danganronpa THHOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz