🌿Kojiro🌿
I tak minęło parę lat. Razem poszliśmy do tego samego gimnazjum. W trakcie wzięliśmy się za jazdę na desce. Można powiedzieć, że deska była naszym życiem, uwielbialiśmy spędzać na niej czas, a co za tym idzie stawaliśmy się co raz lepsi.
*końcówka 3 klasy gimnazjum*
- Wybrałeś już liceum?
- Tak. A ty? Zgaduje, że nie.
- Eeem - Podrapałem się po karku. - Masz mnie hehe.
Tak naprawdę już wiedziałem do jakiego liceum chciałem iść, a mianowicie... Do tego samego co Kaoru. Nie chcę mu tego mówić, bo będzie się denerwował, że nie biorę sprawy na poważnie, ale ja po prostu chce więcej spędzić z nim szkolnego czasu.
- Masz mało czasu, weź się w końcu za to na poważnie.
~
No i się zaczęło
~- Spokojnie, nie Martw się.
- Chciałbyś chyba. Po prostu nie bierzesz sprawy na poważnie i każdy Ci to powie.
Po paru dniach dowiedziałem się do jakiej szkoły idzie Kaoru i złożyłem papiery do tej samej.
**********
Minęło parę tygodni, skończyliśmy gimnazjum, wakacje wiosenne, a po nich Liceum.
Pierwszy dzień liceum był dość emocjonujący. Kaoru przez te wszystkie lata bardzo dbał o swoje włosy i miał je już dość długie, sięgały aż za łopatki. Widocznie spodobały się nie jednej osobie. Dziewczyny zaczęły się za nim oglądać. Szczerze, to za mną też.
~
Będzie ciekawie
~🌺Kaoru🌺
Zacząłem wczuwać się w licealny klimat, nauka szła mi jak po maśle, więc mogłem wyluzować.
Minął pierwszy trymest i zaczęły się letnie wakacje. Pierwszego dnia napisał Kojiro
Od: Wodorosty 🌿
Godz. 09:26
*
Hej, jeździmy dzisiaj?
*Do: Wodorosty 🌿
Godz. 09:28
*
Pierwszy wolny dzień, a ty już nie śpisz? Cud!!Mam plany na 12.
*Od: Wodorosty🌿
Godz. 09:29
*
No co? lubię czasami pospać, co w tym złego? Tylko nie mów, że jestem leniem. Każdy czasami odsypia...Jakie plany?
*Do: Wodorosty 🌿
Godz. 09:35
*
... Leń...Zobaczysz ∪・ω・∪
*Od: Wodorosty 🌿
Godz. 09:37
*
Nie wszyscy są robotami jak ty... >~<Okey, zaciekawiłeś mnie. Czyli widzimy się potem?
*Do: Wodorosty 🌿
Godz. 09:39
*
Yhym. Wyjdę koło 12:30. Będę w tym parku co zawsze o 13.
*Od: Wodorosty 🌿
Godz. 09:42
*
Tak szybko to załatwisz? Ciekawe o co chodzi? 【・ヘ・?】Okey, to do zobaczenia.
*~
Ciekawe jak na to zareaguje.
~Byłem w ustalonym miejscu o 12:48, czekałem na niego aż w końcu przyszedł o 13:05.
- Jak zwykle spóźniony. - Prychnąłem zakładając ręce na siebie.
- Wybacz, ale... Ej!! Nie jak zwykle, czasami, się spóźniam, ale nie zawsze.
CZYTASZ
Joe x Cherry - Potyczki uczuć
FanfictionKaoru i Kojiro są przyjaciółmi od przedszkola. W pewnym momencie Kojiro zdaje sobie sprawę z uczuć do różowowłosego. Niestety jest przekonany o braku wzajemności, dodatkowo pojawienie się Ainosuke wzbudza w zielonowłosym przeczucie, że Kaoru i niebi...