Epilog

313 14 3
                                    

Rok później:

P.o.v Karolina

Minął rok od wydarzeń związanych z syrenami i diabłem. Sybil zabiła diabła, myśleliśmy, że zostanie na ziemi, ale jednak nie.

Co dziwne to ona przejęła władzę nad piekłem i została królową. Wszystkie demony są jej bardzo wierne.

Obiecała nam też, że nie skrzywdzi nas za to, że uratowaliśmy jej życie.

No i jak narazie słowa dotrzymuję. Jak nie to zginie. Nikt nie powinien zadzierać z rodziną Mikaelson.

Moi rodzice są też narazie o mnie spokojni. No i chciałam zaznaczyć, że moja mama wreście wybaczyła Klausowi to, że kiedyś chciał ją zabić. Nawet zaakceptowała nasz związek! To jest jakiś ogromny sukces!

No a jeśli mowa jeszcze o moim związku, to Klaus niedawno mi się oświadczył i planujemy ślub.

Więc u mojej rodziny wszystko dobrze z resztą u Klausa też.

Hope nadal jest z Landonem, który też chcę jej się oświadczyć, ale mówiąc szczerze nie idzie mu to za dobrze.
Może jest mądry, ale na sprawach związkowych to on się praktycznie nie zna. Za każdym razem albo tchórzy albo robi z siebie idiotę i kończy się na tym, że zawsze go pocieszam. Connajmniej mam trochę śmiechu bo wygląda za każdym razem jakby mu pies na buta nasikał, ale tak po za tym to się mają całkiem nieźle.

Lizzie wraz z Josie postanowiły wprowadzić kilka nowych zasad w szkole takich jak brak mondurków czy dłuższe przerwy. Co oczywiście uważam za ogromny plus.

No a nasz Daniel i Katherine są razem. Ich związek jest bardzo toxic ale zawsze jak któreś z nich coś grozi to stają się gorsi niż nawet mój kochany Klaus.

Daniel jak na razie nie ma w planach oświadczyn, ale myślę, że jeszcze nie raz się mu odmieni.

Natomiast ciocia Freya wraz z wójkiem Elijahe wyjechali z Mystic Falls i wrócili do Nowego Orleanu.

Oczywiście nie myślcie, że nikt nas nie próbował zabić. Nie ma tak pięknie. Przez ten czas connajmniej ze stu chętnych próbowało pozbyć się naszych głów, ale każdy kończył śmiercią. Jednym zdaniem Nik potrafi się wnerwić jeśli w grę wchodzi bezpieczeństwo osoby którą kocha.

Moim nowym ostatnio moto życiowym jest nasza obietnica Always and Forever. Te trzy słowa na zawsze zostaną w moim sercu. Należę już do tej rodziny i nigdy z niej nie zrezygnuje.

371 słów. Kochani i mamy koniec tej historii. Mam nadzieję, że się podobała i do zobaczenia w innych opowiadaniach.

~Zakazana miłość~ (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz