2 DNI PÓŹNIEJ
Obudziłam się dość wczesnie jest 7:20 a na 8:30 mam zakończenie roku . Wstałam to troche zakręciło mi się w głowie , ale to u mnie normalne . Gdy doszłam do łazienki omal nie zemdlałam . Moje włosy wyglądały jakby jakiś ptak zrobił sobie w nich gniazdo . DOSŁOWNIE! . Sterczały one na wszystkie strony . Już nie mówiąc ,że ja sama wyglądałm jakbym z grobu powstała. Dobra tzreba się zacząć ogarniać bo nie zdąże. Umyłam się ,pomalowałam oczy kreską i tuszem i troche pudru . nie lubię mieć tony tepety na twarzy .Ubrałam czarna luźną spudnicę i do tego białą bluzkę z krótkim rękawkiem i zeszłam na dół.
Rodzice już byli w domu , dziwne nie słyszałam jak wchodzili . No to trzeba się przywitać co nie ?
-hej mamuś, cześć tato
-Hej już wstałaś to chyba rekord XD
-Dzięki mamo ,że we mnie wierzysz . :)
-siadaj i zjedź śniadanie
-ugh muszę ?
Mama popatrzyła się na mnie wymownie , więc nie mam wyjścia -.-
Tata jakoś cicho siedź , zawsze to on jest bardziej rozgadany przy śniadaniu a teraz ?? Dziwne .
O matko już jest tyle godzin ?!!! Boże nie zdążę !!
-YY tato zawieziesz mnie do szkoły plis nie zdążę na zakończenie !!
-No dobra zbieraj się
-Dzięks
Pocałowałam mamę w policzek i już miałam biec do drzwi gdy przypomniałam sobie że nie ubrałam butów XD ( zrobiłam bym wejście smoka na bosaka do szkoły ,, nie dzieki )
Dobra już jest ok . Siedzę w aucie i czekam na tatę , który po chwili już też się zjawił No to jazda do szkoły...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-Dzięki tato , wrócę do domu piechotą ,ładna pogoda wiec..
-dobrze jak przyjdziesz to musimy porozmawiać .
Przeraziłam się , szybko sobie pomyślałam co mogłam takiego zrobić ,że chcą ze mną porozmawiać ale nic nie przychodzi mi do głowy ( dzięki tato , mam nad czym się teraz zastanawiać )
To to idziemy ...
3 i pół godziny później
Jest !!! dłużej się nie dało , ja rozumiem ,że muszą powiedzieć swoje ale bez przesady tak długo , co roku to samo " uważajcie prze wakacje , wypocznijcie i widzimy się po wakacjach .. bla bla bla koniec!!)
No to teraz do domciu pochwalić się świadectwem ,, same 5 i 4 jest ,, opłacało się uczyć .
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-Jestem !
- w kuchni!
Weszłam do kuchni a tam mama tata siedzą przy stoliku i się na mnie patrzą .
O boże o co im chodzi ? zaraz się dowiem ..
- chcieliście ze mną porozmawiać ?
-tak usiądź
Dobra już siedzę , może teraz mi powiedzą
- Wiemy ,że chciałaś zawsze pojechać do braci .... i na tym urwał swą wypowiedź
- iii ? pośpieszyłam ich ale oni dziwnie się uśmiechali i nagle KA BUM !!
-JEDZIESZ DO AUSTRALII DO BRACI !!!
Moja reakcja ? nie do opisania . Nawet zapomniałam , że trzymam świadectwo w ręce . Zaczęłam się podnosić z krzesła iiiii BUM zaczęłam piszczeć , skakać , dziękować i Bóg nie wiadomo co jeszcze ,
-dziękuje , dziękuje , dziękuje !!!!!
-Nie ma za co , zapracowałaś sobie .
- A oni wiedzą ?
-No pewnie , sami to zaproponowali ..
-Samolot masz jutro o 15:00 ,Powiedział tata.
- A ty mnie rano straszyłeś ,że musicie e ze mną porozmawiać , nawet nie wiesz jak się zastanawiałam co ja zrobiłam ,że chcieliście pogadać,
-Dobra dobra , młoda pokazuj świadectwo
-proszę
-No no postarałaś się córcia ,
- Wiem .. patrz na angielski i niemiecki 4 i 5 :P
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
KILKA GODZIN PÓŹNIEJ
Dobra trzeba iść spać , jutro się spakuję.. dosyć wrażeń jak na jeden dzień
Boże , jadę do Australii , do braci . AAAAAAAAAAAAAAAAAA przez moje podekscytowanie chyba nie zasnę.. Wiem , posłucham muzyki , przy niej zawsze idzie zasnąć ,,
Hmmm czego by tu posłuchać ? oo wiem
5 seconds of summer Amnesia.
I tak o to zasnęłam z uśmiechem :)
===================================================================================
Yea , i tak o to mamy 2 rozdział. Cieszę się bo znalazłam czas na napisanie . I napsiałam aż 631 SŁÓW ... 631 .. ahh do następnego / MALINA213