rozdział 3

925 60 4
                                    

Wstałam o 8:30 żeby  się ogarnąć i  zacząć pakować . Dobra tylko  gdzie jest walizka  ?  Po 10 minutach jej szukania znalazłam. Tylko  co  by  tu  spakować ?  Poddaje się wołam mamę.

-Mamo !

Po chwili  zjawia się w moim pokoju  ze ścierką w ręce i  sie rozgląda .No nie mogę ,wybucham śmiechem XD

-Z czego  się śmiejesz ?  pyta mama

-z ciebie,  twoja mina rozwala XD

-hahaha -.- ,  co się stało ?

-nie wiem co  mam pakować  :'(

-ehhh , dobra pomoge ci.

-Dzięks , to  za zajmę się kosmetykami  a ty ubraniami ok ?

-Dobra

GODZINĘ PÓŹNIEJ

-Koniec!!!!!! , już nie mogę

--No nie było  łatwo - mówi mama

-Teraz to  tylko  trzeba zanieść

Troche było  trudno  spakować potrzebne rzeczy  , ale się udało , pomijając że są to  aż 3 walizki , i  jeszcze nie chciały  się zapiąc , i  musiałam po nich skakać ,a mama próbowała je  zapinać XD

-to.... mówi mama

-hmm ?

- wołamy  tatę , ja nie dam rady  ani jednej zabrać , a tym bardziej ty .- mówi  mama

-nom ,  TATO!!

===================================================================

PÓŹNIEJ

- masz wszystko ?  - pytają się tak od chwili  gdy  przyjechaliśmy  na lotnisko

-Tak mam wszystko  ,  nie martwcie się nie zginę

Dobra roumiem martwią się , ale nie ma czego  rozmawaiałam z braćmi  i  rodzice w sumie też zę będą na mnie czekać na lotnisku  i  mnie zabiorą . Mam też zaraz po  wylądowaniu  do  nich  zadzwonic że nic mi  nie jest i wg .Ehh to  już muszę isć 

-no to  pa :)

-Dzwoń do  nas .

-Pewnie , zadzwonie do  was . pa

Mama jeszcze trzymała mnie w mocnym uścisku  , ale już musiałam iść bo  mi  samolot  zwieje .XD

-mamo?  już, puść

-PA!!

Pomachałam  im i poszłam w stronę odprawy .Dałam pani mój bilet ,bagaże są tam gdzie mają być.OK teraz tylko  wejść , i  szukać miejca .

Dobra juz zaraz startujemy , nie przejmuję się tym chociarz lecę 1 raz . Jeszcze tylko  wpis na fb .

Wkońcu  spotkam tych  moich głupoli XD .Szykujcie się bo to  będą niezapomniane wakcje  :P No  to  teraz pozostaje mi  się tylko  przespać .

================================================================================

Obudziła mnie stewardessa że za chwilę lądujemu .Ok zaraz ich  zobacze ..

Dobra już wyszłam , hmm rozglądam się ale ich  nie widzę .Nosz gdzie oni  są ? Dobra muszę do  nich  zadzwonić.Jeden sygnał .  nic drugi  też , jak już za trzecim nie obdiorą to  mnie coś trafi.  No w końcu

-Hmm ,, gdzie wy  jesteście  ?!

-zaraz będziemy są korki .. sorki  siostra , usiądz gdzieś  blisko  wyjścia ,  później cię znajdziemy

-uhgg dobra .

Gdy  skończyłam rozmawiać  zoriętowałam się że ludzie się  na mnie dziwnie  gapią , No przecierz gadałam po polsku  i  nic nie zrozumieli . UPS ! Wziełam swoje walizki  i  poszłąm gdzieć uśiąsc.

Po 15 minutach ktoś poklepał mnie po  ramieniu , aż  podskoczyłam w miejscu  ,ale gdy zobaczyłam kto to , omal się nie popłakałam .Stali  obok  mnie moi bracia.Bez namysłu  rzuciłam im się na szyję , powodująć że we 3 leżeliśmy  na ziemi Ale co  tam .

-boże, jak ja za wami  tęskniłam .

-my za tobą młoda też , my  też ,

Po krótkim ogarnięciu  się wstaliśmy  z tej ziemi  .Chłopaki  zabrali moje walizki  o  poszliśmy  do  auta .Byłam tak zamyślona że zamisat patrzeć gdzie idę , na kogoś wpadłam .

-Przepraszam -powiedziałam po polsku . Potem ogarnełam że ta osoba nic nie zrozumie i  sie poprawiłam

-Nic   sie  nie stało

Gdy  zobczyłam na kogo  wpadłam myślałąm że oszaleję ze szcześcia .Był  to  nie kto inny  jak Michael z 5 seconds of Summer .Uśmiechnełam się nieśmiało i  spytałam

-UMM mogę twój autograf  i  zdjęcie  ?

Proszę zgódź się ,proszę

-Jasne zawsze i  wszędzie -Wyszczeżył  sie do  mnie

Dobra podpisał mi  się na koszulce i  zrobiliśmy  sobie zdjęcie . Podziękowałam .I już miałam odchodzić gdy  spytala się jak mam na nazwisko  i  czy mam facebooka'a  No serio  kto teraz nie ma facebooka ?

-Mam facebook'a a dlaczego  pytasz ?

-A tak sobie  . szczerzył się więcej niż na początku  gdy  poprosiłam go o  autograf

Jezu  , moi bracia , gdzie oni są . Okazało  się że na mnie czekają .Uff-Sorry  , ale musialam :)

-OK nie ma sprawy i Poszliśmy.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Michael

Szedłem właśnie na lotnisko  odebrać Luka , bo zachcało  mu  sie wycieczek . Ale ok  jako  dobry przyjaciel , powiedziem mu  że go odbiore

Szedłem sobie i  myślałem nad nowym  kolorem włosów , bo ten już się mi  powoli  nudzi .I nagle na kogoś wpadłem .To  była dziewczyna , brunetka powiedziała coś czego  nie zrozumiałem ale później sie poprawiła .Miała niebieskie oczy  , była ładna , szczupła i  miała tatuaż na ręce . Spytałam czy może autograf i  zdjęcie wię się zgodziłem . Później się spytałem o nazwisko  bo imię już znałem i  czy  ma facebook'a powiedziała że ma . To dobrze , będzie miałą niespodzinkę gdy  zobaczy kto  ją zaprosił . Gdy już widziałem z daleka Luka , podszedłem przywitałem się w nasz sposób i opowiedziałem mu    dziewczynie , którą spotkałem.

-U to nieźle , mówisz że miała tatuż? - pyta hemmo

- no  i to  nawet niezły

- A  ładna ?

- no  się jeszcze pytasz

-Muszę ją zobaczyć

 -  zobaczysz i  chłopaki  tez. -odpowiedziałem.

- a skąd jest ? spytał Luke

-szczeże ?  nie mam pojęcia , dowiemy  się tego  później a teraz chodź.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

No to mamy 3 ;) . Jeżeli  ci  się spodobało  to  zostaw gwaizdkę. To naprawde pomaga w pisaniu . /MALINA213

My new life/ 5SOSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz