#9 Matteo

7.3K 248 13
                                    

Dni mijały szybko. Przygotowania do świątecznego przyjęcia szły pełną parą. I tak jak mówił ojciec o zaręczynach nie wiedział nikt oprócz najbliższej rodziny. Nie udało mi się nic więcej dowiedzieć. Ojciec milczał a wyglądało jakby oprócz niego nikt nie znał prawdy. Nawet Gino, który potrafił wyśledzić w internecie wszystko w tym przypadku rozkładał bezradnie ręce. Wieczorem będzie kolacja wigilijna, ale najchętniej zaszyłbym się w moim mieszkaniu z butelką whisky. Jednak nie mogę tego zrobić mamie. Pękło by jej serce, gdyby w ten dzień zabrakło którego z jej dzieci. Już jestem prawie gotowy czekam tylko na Arturo z którym mam jechać. Spakowałem trochę swoich rzecz, bo ojciec wydał kolejne zarządzenia. Zgodnie z nimi mieliśmy, obaj z Arturo, przeprowadzić się do rodzinnej posiadłości za miastem. To tam odbędą się jutro moje zaręczyny a tydzień później ślub. Ojciec, chce tym razem, mieć wszystko pod kontrolą.

-Trzymasz się jakoś? - z zamyślenia wyrwał mnie głos brata.

-Nie mam wyjścia. Z ojcem się nie da teraz nawet porozmawiać a co dopiero przekonać do zmiany planów.

-Czy twoja niechęć do małżeństwa ma coś wspólnego z dziewczyną od auta?

-Trochę tak. Coś mnie do niej ciągnęło i nie mogę o niej zapomnieć, bo to wszystko dzieje się za szybko. Na dodatek ona mnie odepchnęła, jak ją pocałowałem i zniknęła. Zapadła się pod ziemię. - wyznałem prawdę bratu i poczułem się trochę lepiej.

-Może to lepiej. Pomyśl jakby ci było trudno gdybyście poszli dalej. Nie możesz mieć kochanki a ojciec nie zgodziłby się na zmianę planów. - próbował mnie pocieszyć.

-Wiem, jakoś muszę się pozbierać. Jedźmy, bo się w końcu spóźnimy.

Kolacja wigilijna była straszna. Moja zawsze roześmiana siostra była wyjątkowo milcząca. Chciał być ze mną solidarna. Kochana Marisa po raz pierwszy postawiła się ojcu. Była jego oczkiem w głowie, ale odkąd się dowiedziała o moich planowanych zaręczynach z nieznaną dziewczyną, nie odezwała się do niego ani słowem. Ojciec zagadywał do niej co chwilę a ona udawała, że nic nie słyszy. To wyglądało przezabawnie. Na szczęście mama pozwoliła nam szybko odejść od stołu. Mówiła coś o jutrzejszym trudnym dniu i kazała nam się wyspać. Łatwo jej powiedzie ja pewnie znowu nie zasnę.

Przyjęcie zaczynało się o dwudziestej. Zjawiło się ponad sto osób. To w oczach mojego ojca mała impreza. Stoję obok drzwi na taras i obserwuję wchodzących. Nadal nie pojawił się Iwan. Z jednej strony mam nadzieję, że nie przyjdzie. Z drugiej wiem co by się wtedy stało. Na pewno nie zaryzykuje wojny. Nagle przy drzwiach wejściowych zrobiło się większe zamieszanie. To Rosjanie. Jak mówił ojciec, zjawić ma się dwadzieścia osób. Zauważyłem wreszcie Aristowa ale w tym momencie przyszedł Gino. Mam iść do gabinetu ojca. Niech to szlak chciałem zobaczyć moją przyszłą narzeczoną.

Wszedłem do pustego gabinetu i już miałem zakląć, gdy dołączył do mnie ojciec z Iwanem.

-Synu musisz jeszcze coś podpisać. Iwan przygotował umowę związaną ze ślubem. Nie ma tego dużo, ale przeczytaj zanim się na nie zgodzisz. To już tylko twoja dobra wola względem przyszłej żony.

Wziąłem papiery i zacząłem czytać. Nie znalazłem tam nic na co bym się nie zgodził. Nie byłem tyranem za kogo oni mnie mieli. Trochę mnie zdenerwowały niektóre punkty. Jak na przykład ten o nieprzymuszaniu do seksu. Starałem się jednak zrozumieć intencje. Iwan próbował ochronić córkę. Podpisałem dokument bez słowa i podałem Rosjaninowi.

-To chodźmy czas ogłosić zaręczyny.

Poszliśmy do salonu a kelnerki na skinienie ojca rozdały szampana. W tym momencie do Aristowa podeszła kobieta której obraz nawiedzał mnie ostatnio każdej nocy. Karina. Co ona tu robi? Nie mogłem się skupić na słowach ojca, który zaczął przemowę.

-Moi drodzy chciałbym powitać was wszystkich. Dziękuję za waszą obecność w tak wyjątkowym dniu. Dzisiaj mamy dodatkowy powód do świętowania. Chciałbym ogłosić zaręczyny mojego syna Matteo i córki Iwana Aristowa Kariny.

I nic więcej do mnie nie docierało. Nie wiem nawet jak znalazłem się obok niej.


W SIDŁACH PRZEZNACZENIA    [ZAKOŃCZONE] 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz