Rozdział #19

11 1 0
                                    

*Postirol*
Moja córka miała bardzo udane przyjęcie urodzinowe. Cieszyło mnie to. Jednak nie jestem takim draniem jak myślą wszysty. Umiem porzucić chęć zemsty na starych przyjaciołach dla swojej córki. To jednyna rodzina jaka mi została. Natella mój brat Mortalcio oraz jego dziewczyna ale oni jeszcze ślubu nie wzięli.
Nie mam wyrzutów sumienia,że zabiłem Luferka. Jego rodzina ma mi za złe. Nie będę się tłumaczyć przed samym sobą. Muszę odpocząć.
Kilka minut później poszedłem w stronę ratusza miasta w którym mieszkaliśmy.
Niczego nie świadomi ludzie-zombie wyrządzili wiele szkód,które jakoś uda się naprawić. Oni nie pamiętają co się działo po zarażeniu chrobą. Pewnie niektórzy zastanawiają się co robili w lesie. Z rodziną,przyjaciółmi,dziećmi.
Musimy powoli naprawić szkody i wrócić do rzeczywistości. Bez zombie,bez apokalipsy. Drugi raz to już się wymknie spod kontroli.

*Ans*
Razem z Olą przedyskutowałyśmy wiele tematów i postanowiłyśmy obie,że zamieszkamy razem. Nie wiemy ile potrwa usuwanie szkód i powrót do rzeczywistości ale jesteśmy dobrej myśli.

*Natella*
Drogi pamiętniku!
Miałam najlepszą imprezę urodzinową jaką tylko mogłam sobie wymarzyć. Startowało do mnie kilkoro chłopaków. Nie wiem czy jestem gotowa na to by się zakochać. Ich wszystkich traktuje jak przyjaciół. Może po dłuższym czasie ktoś mi się spodoba.
Moje przyjaciółki nic a nic się nie zmieniły. Nie wtajemniczałam ich w apokalipsę. Tata nie pozwala mi mówić nic na ten temat nikomu kto nie był z nami w bazie legionu cienia. Może porozmawiam na temat miłości z kimś z legionu. Macho? Marycha? Kandydatów do rozmowy jest wiele jak znajdą czas dla mnie będzie super.
Pamiętniczku tata mnie woła,widzimy się w następnym wpisie.

Zamknęłam pamiętnik i poszłam do taty. Zrobił spaghetti na kolacje. Było bardzo dobre.

***********************
Krótki rozdział ale nareszcie jakaś wena przyszła na tę książkę! Jestem z siebie dumna 😂 Skurcz w stopę mało mnie nie chwycił i za 3 dni są moje 20 urodziny
Tak nie kłamię to już ostatnie dni bycia nastolatką
Dość o mnie
Mam nadzieje że się podobało dziękuję za przeczytanie,do następnego rozdziału!
Daga 💙💙💙

Legion Cienia//Żywa Śmierć//FanFictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz