WitamZobaczyłam że prawie każdy piszę już o tym, więc postanowiłam też napisać.
Przepraszam że nie umiem pisać tak dobrze jak inni :DTu przywołuje ją:
Zapraszam.
;)Peter:
Ned musisz mi pomóc zaraz się wykrwawie co mam zrobić??
Ratuj!
Neddddd!
???:
Wykrwawiasz się??
Peter:
No pisze przecież!
???:
Dobra posłuchaj, pomyliłeś lub pomyliłaś numer
czekaj co zrobiłaś/zrobiłeś że się wykrwawiasz?!
Peter:
Nie jesteś Ned'em?
Parker sprawdził numer do kogo napisał i faktycznie pomylił numer.
Peter:
Jestem chłopcem
Znaczy mężczyzną!
I uhh Dobra nie będę kłamać zostałem postrzelony w nogę jakoś tak wyszło
???:
Tak tak "Mężczyzno"
Postrzelony?? Jak?!
Peter:
Uhh jesteś głupszy/głupsza niż się spodziewałem
???:
Nie jestem głupi jestem Geniuszem. jestem Mężczyzną przy okazji chłopcze
Peter:
Dobra dobra nie ważne, może mi Pan pomóc??
???:
Ah tak
Urwi jakiś kawałek materiału i owiń mocno dookoła tam gdzie zostałeś postrzelony, na chwilę powinno przytamować krwotok
A teraz idź do szpitala chłopcze
Brunet zrobił tak jak mu napisano, na szczęście miał szybszą regenerację i z takim draśnięciem będzie żył, mała rana dużo krwi.
Peter:
Dzięki
I nie pójdę do żadnego szpitala 😉
???:
Musisz iść Umrzesz bez tego!
Znajdę cię Dzięki twojej lokalizacji chłopcze 🙂
Peter:
Powodzenia Panie hakerze 😁
Pa!
???:
Hej!
Czemu nie mogę cię namierzyć??
Hej! Odpisz!
Eh Pa
Peter wrócił kulejąc do domu, wszedł jak zawszę do domu przez okno Gdy tylko już w nim był poszedł do łazienki I opatrzył lepiej ranę. Mężczyzna miał rację przytamowało to krwotok. I po ciężkiej pracy poszedł spać.
----------------------------------------------------------
Oto macie pierwszy rozdział ;)
Chcecie kontynuację?
Bo nie wiem czy się podoba heh :DPrzepraszam za wszystkie błędy :^
Bayoo

CZYTASZ
Wrong Number
FantasíaPeter myli numer I piszę do obcej osoby myśląc że pisze do Ned'a. przez ten błąd jego życie obraca się do góry nogami. Ale czy na lepszy czy na gorsze to sami musicie się przekonać. Zapraszam do czytania ;))