britneyxnowy *ZOSTAJE POPRAWIONE*

(11)

dobrze że jednak nie poszliśmy do bazy!! - Powiedziała Britney z ulgą

Aaa no właśnie, zawracamy.

Nieeeeee zobaczą mnie taka brzydka. Co oni powiedzą?

Jesteś śliczna nie mów tak..!!

Dobra dobra - Powiedziała Britney śmiejąc się

Para już była pod bazą, britney się stresowała ale nawet nie wiedziała czym. Zaczęła się trochę tak telepać i Nowy to zauważył.

hej co jest? czemu się tak telepiesz?

niewiem, poprostu się stresuje.

ale czym? co że będę ci całą twarz dezynfekować? Nie będzie boleć.

może się tego boje.. Niewiem! - Powiedziała i weszła do budynku.

co wy tutaj robicie? - Zapytał Kuba popijając kawę.

Jezu Britney co ci się stało??? Choć zdezynfekuje ci to trochę. - Powiedziała Sonia przejęta.

Okej.. A wywalilam się-znaczy potknęłam się jak biegłam.

A dlaczego akurat tutaj przyjechaliscie? - zapytała Sonia

Bo byliśmy blisko. - odpowiedziała Blondynka

Do pana zdzisia?

Takk..

Aaaaaa dobra. Zaraz powinna przyjść doktor Reiter. - Powiedział Kuba.

No i? - zapytał Nowy

Przygotuj się Britney na mnóstwo pytań.. - Powiedział Kuba, a w tym samym czasie wszedła do pokoju Doktorka

Britney co ci się stało?! - Zapytała zszokowana

Potknęłam się jak biegłam. - Powiedziała po chwili, bo Sonia jej Dezynfekowana rany. Później pójdę na S.O.R żeby mi ten nos opatrzyli. - Dodała.

A co złamany? - Zapytała doktorka.

Najprawdopodobniej tak.

Ty to zawsze masz problemy takie!! - Powiedział Nowy.

Noo szkoda mega..

Dobra skończyłam, masz tutaj przyłóż sobie - Powiedziała Sonia i podała Britney ręcznik z lodem.

Dzięki Sonia, ty to masz serce.

Aaa spoko!! - Powiedziała, i dostała wezwanie.

Dobra kończymy i idziemy. Narazie!! - Powiedziała doktor Reiter

Do widzenia! - powiedział nowy

To co, jedziemy do domu? - Zapytała Britney.

Nie!! Idziemy na s.o.r! Musimy zobaczyć co z tym nosem, patrz jaki zaczerwieniony i spuchnięty.

No okej okej..

Para poszła na s.o.r i okazało się, że Britney ma złamany nos.

Jeny no!! a będę mogła pracować, tak? - zapytała Britney.

No wątpię.  - Odpowiedziała pielęgniarka

Cholera!! - Powiedziała wkurzona Britney.

Ale będzie tak pani z tym nosem złamanym siedziała tylko 2 tygodnie, spokojnie

Na szczęście!! - Powiedziała

Kurde - powiedział nowy w tym samym czasie.

Ejjjj!!!

Coo? ty mi nigdy nie dasz spokoju!

Ale ty jesteś wredny! - Powiedziała.

Napewno nie bardziej wkurzający niż ty - Powiedział i zaczął się śmiać

Lekarka opatrzyła Britney nos i para poszła do samochodu.

Nareszcie do domku mogę iść spać!!
Noooo jestem taki śpiący
A ja zmęczona bardzo! - powiedziała Britney i się zaśmiała
_________

Koniec tej części!! możliwe że to tyle na dzisiaj bo kuzynka ma do mnie przyjść, chyba że w nocy cos napiszę. Buziaki