(8)

622 14 3
                                    

Po dyżurze, Britney się praktycznie wprosiła do mieszkania Nowego.

-Dobra to ja idę spać. Dobranoc! - Powiedziała szybko Britney, i pocałowała nowego w policzek.
-Dobranoc.. - Powiedział nie zbyt przekonany Brunet, a jak przemyślał co ma zrobić sobie do jedzenia, to usłyszał że ktoś puka do drzwi i poszedł otworzyć:
-Kto to mógłby być tak późno.. jest przecież 23.. - Pomyślał sobie chłopak o poszedł otworzyć drzwi.
-O.. Dzień dobry trenerze!
-No dzień dobry!! Czemu wogóle nie przyszliście na trening?? Znaczy Piotrek przyszedł na zajęcia ale ty i Britney już nie.
-No bo my mieliśmy nocną zmianę!
-I co to niby zmienia? Już 50 pompek! A Britney wiesz gdzie jest?
-Śpi
-No to już ją wołaj!
-Nieeee panie trenerze.. Ona tak słodko śpi..
-No dobra, ale nastepnym razem wam jej podaruje!!

*Nowak już zrobił pompki*

-Dobra na razie to tyle, ale proszę jutro być punktualnie!!! - Powiedział  zdenerwowany trener.
-Dobrze coach! Będziemy - Powiedział Nowak i poszedł do sypialni, sprawdzić czy trener nie obudził przypadkiem jego ukochanej. Na szczęście spała jak zabita. Nowak poszedł do kuchni i schował rzeczy do lodówki ponieważ pompki go zniechęciły do jedzenia, i jak już wszystko schował poszedł się położyć obok ukochanej.

-Jak dobrze że ciebie mam - Powiedział Nowy, ale przypomniała jemu się Zosia.
-Ajj dobrze że z nią zerwałem, nie doceniała mnie tak jak Julka - Pomyślał sobie i się przytulił do Julii i zasnął.

*Rano*

Pierwszy Wstał Nowak, i poszedł zrobić śniadanie dla siebie i swojej ukochanej. Chwilę później wstała Britney. Rozciągnęła się i poszła zobaczyć co robi jej chłopak.

-O już wstałaś! - Powiedział Nowak z małym uśmieszkiem.
-No wstałam, a co ty robisz - Powiedziała cichutko Julka i poszła się oprzeć o Nowaka ramię.
-Śniadanie. Tak dokładnie to kanapki.
-Aha dobra, ja mam dzisiaj wolne, a ty?
-Nieee za dużo brałem wcześniej więc teraz muszę odpracować.
-No a co jeśli poprosisz Banacha żeby sie z tobą zamienił?
-Nieee bo wtedy Benio się dowie i będę miał problemy!
-No dobrze.. a na którą masz?
-Na 12:30.
-No to idź się lepiej ubieram bo już późno się robi.
-Dobra dobra - Powiedział i poszedł się przygotować

*W bazie*

-Dzień dobry! - Powiedział Nowak.
-Siema już myślałem że nie przyjdziesz.
-Czemu miałbym nie przyjść??
-No bo wczoraj na treningu cię nie było, myślałem że coś się stało - Powiedział Piotrek.
-Niee, poprostu zapomniałem.
-To dobrze!
-Wiesz może gdzie Doktor Reiter? Mam do niej sprawę.
-Pewnie u Banacha - powiedział Piotrek śmiejąc się.
-Dobra idę, oby nic nie robili..
-Weź nawet o tym nie myśl!
-Dobra idę. - Powiedział Nowak i się skierował do pokoju Banacha.

-Przepraszam, nie przeszkadzam? - Powiedział Nowak nie patrząc się do pokoju.
-Yyyy nie? Do kogo przyszedłeś? - Zapytał Banach.
-Do Doktor Reiter!
-Już zaraz przyjdę, poczekaj chwilę - Powiedziała blondynka i pocałowała Banacha w policzek i wyszła.
-Yyyy co tam chciałeś nowy? - Zapytała.
-No bo pamięta Pani jak doktor góra i Piotrek znaleźli pamiętnik Britney?
-No tak.
-To czy Britney Pani cos może mówiła na ten temat??
-No coś wspominała, a czemu pytasz?
-A nieważne.
-Dobra ty juz idź do bazy, ja zaraz przyjdę. - Powiedziała po czym wróciła do pokoju w którym był Wiktor.
-Boże.. - Powiedział Nowak i szybko poszedł do bazy.

I co robili? - Zapytał śmiejący się Kuba.
-Kubaa!!! - Powiedział wkurzony Nowy.
-Tylko się śmieje spokojnie..
________________

I tak kończymy kolejny rozdział historii!!

britneyxnowy *ZOSTAJE POPRAWIONE*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz