britneyxnowy *ZOSTAJE POPRAWIONE*

(31)

*godzina 7:00*

Britney już wstała, i leżała w łóżku. Nowy dalej spał.

No hej - powiedziała Britney.

No cześć, ty juz nie śpisz?

No nie? Mam na 9:40 dyżur.

Aaa. To lepiej wstawaj - mówił nowy zaspanym głosem.

Britney się patrzyła na pierścionek zaręczynowy.

A właściwie to, kiedy my bierzemy ślub? Hm?

Nawet o tym nie myślałem..

To lepiej pomyśl o tym! Idę się umyć. - zaśmiała się Britney i wstała z łóżka.

Nowy serio zaczął cały dzień o tym myśleć. Jak Britney poszła do pracy to tym bardziej.

Hmm no to jak teraz mamy marzec to może hm.. w listopadzie? Wtedy są urodziny Britney. - Myślał Nowak.

Dobry pomysł!!

********

Po dyżurze Britney, Nowak po nią pojechał.

-w bazie-

Dzień dobry! - Powiedział Nowak. Zauważył tam Sonię, Benia, Britney i Martynę.

Hejj - Powiedziała Britney i podeszła do narzeczonego go pocałować.

A wy co? Razem jesteście? - zapytał się Nowak Sonii i Benia.

No może tak, może nie. - Powiedział Benio.

Uuuu - uśmiechnęła się Martyna.

Dobra idziemy? - zapytała się Britney Nowaka

Idziemy!! Nara!! - powiedział nowy, i wyszedł z ukochaną z bazy.

Gdzie jedziemy? - zapytała się Britney.

A gdzie chcesz? Jest dopiero 15.

No to jedzmy do domu.

Okej! - Powiedział Nowak

**********
Britney w domu poszła do łazienki, i dawno z niej nie wychodziła. Nowak się martwił więc podszedł pod drzwi. Pomyślał że może bierze prysznic, ale woda się nie lała.

Britney wychodzisz?

Już!! - Powiedziała wkurzona Britney, i wyszła z łazienki.

A ci co?

Nic!

Nowak zastanawiał się o co jej chodzi. Nie wiedział dlaczego jest taka wkurzona. Poszedł do kuchni, a Britney do sypialni.

********
-godzina 18-

Nowak wszedł do sypialni, Britney była odwrócona plecami do niego. Potem jak podszedł do niej, widział jej wiadomości na telefonie.

Co to jest? - Britney na to nic nie odpowiedziała.

Co to jest ja się pytam?

No wiadomości moje z kimś a co?

Z kim?

Niewiem..

Nowy się tak zmartwił, bo były to groźby. Dokładna wiadomość była o treści "Jeśli go nie zostawisz, zabije i ciebie i twojego narzeczonego"

No a jak no to zna twój numer?

No niewiem Jezu!!

Zapytaj się kto to. - rozkazał nowy, a jak Britney to napisała dostała odpowiedź "Tomek, pamiętasz?"

Jezu co oni go wypuścili?

Najwyraźniej tak, lub uciekł. Czekaj zadzwonię szybko do kogoś. - Powiedział Nowak i wyszedł z pokoju.

Jak wrócił, powiedział Britney prawdę

Britney..

Słucham?

On uciekł. Szybko zapytaj się go gdzie w tej chwili jest. Powiedz że niewiem.. chcesz się z nim spotkać.

Dobra. - powiedziała Britney i napisała co Nowak jej kazał.

I co?

Jest na ulicy miodowej, obok głównego wejścia parku.

Dobra dzięki. - powiedział nowy, i znów wyszedł z pokoju.
_____________

kochani już braknie mi pomysłów. Niewiem mam zacząć nowa historyjkę? Czy przyspieszyć czas o tam 4 lata? Niewiem piszcie co mam robić.