Rozdział 1

2.9K 49 10
                                    

                             Olivia

Niestety zaczął się początek tygodnia. Była godzina 7.30 rano, a ja musiałam zbierać się do pracy. Pracowałam razem z moim tatą Richardem, w jego firmie.

Wstałam z łóżka i poszłam szybko do łazienki umyć zęby, a potem do swojej garderoby, aby się ubrać. Kiedy schodziłam ze schodów z kuchni krzyknęła mama.

- Kochanie zjesz śniadanie!?- Zazwyczaj to Nora, nasza gosposia robi śniadanie, ale jak widać dzisiaj było inaczej.

- Dziękuję mamo, ale już jestem spóźniona do pracy i nie zdążę zjeść!

- To może chociaż weź na drogę kanapkę?

- No dobrze.- podeszłam do mamy, wzięłam kanapkę i wychodząc pocałowałam ją w policzek.- Pa mamo.

- Pa kochanie.

Moja mama była projektantką mody. Kochała swoją pracę i kiedy nudziło jej się w domu siadała do laptopa i zaczynała projektować. Najlepiej wychodziło jej projektowanie sukienek.

                             *****

Po 10 minutach dotarłam już do firmy. Była niedaleko od naszego domu, więc nie było dużych problemów z dotarciem. Od razu poszłam do biura mojego taty.

- Dzień dobry tato, bardzo przepraszam cię za spóźnienie.

- Nic się nie stało skarbie- pocałował mnie w policzek.- Za 20 minut mam ważne spotkanie, więc mam prośbę.

- Jaką?

- Jeśli byś mogła to odwołaj wszystkie spotkania. I żeby nikt nam nie przeszkadzał, dobrze?

- Dobrze tato. Zaraz to zrobię.

- To ważne spotkanie z bardzo ważnym klientem.

- Dobrze tato, rozumiem.- pocałowałam go w policzek i poszłam do swojego gabinetu.

Tata zachowywał się trochę dziwnie. Był jakiś zdenerwowany. Może to przez to spotkanie? A z resztą nieważne. Po podpisaniu dokumentów, które miałam podpisać już kilka dni temu, postanowiłam, że zadzwonię do mojej siostry Laury zapytać co u niej. Od kilku dni bardzo się stresuje, gdyż zbliża się termin jej ślubu. Wykręciłam jej numer i czekałam aż odbierze.

- Halo!- odezwała się.

- Jak tam? Dalej się stresujesz?

- Nawet nie pytaj. Dzisiaj o 14.00 mam przymiarkę sukni. A ty nie dasz rady przyjść, co?

- Nie wiem. Mam dzisiaj strasznie dużo pracy.

- No okej. To najwyżej wyślę ci zdjęcie jak wyglądam i powiesz czy dobrze czy nie okej?

- No okej. To pa.

- No hej.

Kiedy się rozłączyłam, na ekranie wyświetliła mi się wiadomość, która była od Alexa. Czego on jeszcze ode mnie chce?

Alex: Wiem, że nie chcesz ze mną rozmawiać, ale nie możesz mnie ignorować. Kocham cię, a twoja kuzynka nic dla mnie nie znaczy. Proszę cię. Wybacz mi.

On chyba sobie żartuje. W dzień naszego ślubu pieprzył się z moją kuzynką na naszym łóżku i jeszcze wypisuje SMS-y że mnie kocha? Jestem tego zdania, że gdyby mnie kochał to by mnie nie zdradził. Nie chciałam go widzieć na oczy. Byłam tak zdenerwowana, że nie mogłam złapać oddechu i musiałam iść do wodopoju po wodę. Kiedy nalałam już tę wodę do kubka, zadzwonił mój telefon. Numer nieznany więc odebrałam.

- Tak słucham!

- Olivia to ja Alex. Proszę cię nie rozłączaj się.

- Alex, czego ty chcesz? Mówiłam ci, że z nami koniec.

- Proszę cię daj mi szansę. Ona nic dla mnie nie znaczy. Kocham ciebie nie ją.

- Trzeba było się z nią nie pieprzyć. A teraz wybacz ale mam dużo pracy. I nie dzwoń do mnie więcej. Z nami koniec. I nie przysyłaj mi tych pieprzonych kwiatów, bo to ci nic nie da. A teraz żegnaj.

Kiedy się rozłączyłam, zacisnęłam w dłoni telefon. W pewnym momencie odwróciłam się w stronę drzwi do gabinetu, i o mały włos serce mi z piersi nie wyskoczyło. Przede mną stał mężczyzna. Przystojny, muskularny i nieziemsko pachniał. Miał ciemne oczy, które były wpatrzone we mnie.

=================================

Laura Harris- 23 lata, siostra Olivii

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Laura Harris- 23 lata, siostra Olivii.

Richard Harris- 45 lat, ojciec Laury iOlivii

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Richard Harris- 45 lat, ojciec Laury i
Olivii.

Richard Harris- 45 lat, ojciec Laury iOlivii

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Natalie Harris- 43 lata, mama Laury i
Olivii.

Zmieniłeś moje życie.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz