Przyjaciółka Michała || Wiktor "Wronek" Wronka

~2~

Pov.Izabella

Zaniosłam Soni herbatę, a gdy weszłam do jej pokoju ta leżała na łóżku wlepiając swe oczy w ekran telefonu. Pewnie dalej czeka na wiadomość od Aleksa.

- Aleks coś napisał? - Zapytałam kładąc kubek z gorącą herbatą na jej biurku

- Nie, ale wyświetlił więc może nie ma czasu aby odpisać czy coś - Zaczęła go usprawiedliwiać

- Pewnie tak - Powiedziałam - Ale w razie czego masz mnie czyli swoją żonę oraz jak coś Wiktora

- Jakiego Wiktora? - Zapytała podnosząc jedną brew do góry

- No Wronka - Powiedziałam, a dziewczyna tylko przewróciła oczami

Pov.Young Multi

Grałem z chłopakami na konsoli aż nagle do mieszkania wbił Aleks, który był mega pijany, a na jego szyi gdy dobrze się przyjrzałem zauważyłem malinkę.

- Ej Michał kto to jest? - Spytał szeptem Wronek

- Chłopak Soni - Odpowiedziałem

Pov.Sonia

Gdy usłyszałam że ktoś wchodzi do mieszkania od razu wyszłam z pokoju, a moim oczom ukazał się Aleks oczywiście znów najebany, znaczy nie mi to nie przeszkadza.

- Miałeś zostać u kolegi - Powiedziałam przytulając chłopaka na przywitanie

- No jakoś tak się złożyło, że coś mu wypadło i wróciłem dzisiaj - Powiedział to lekko się chwiejąc

- Może się położysz? - Zapytałam

- Z miłą chęcią - Powiedział od razu kierując się do naszego pokoju

Westchnęłam cicho ruszając za chłopakiem do pokoju, a gdy już byłam w pokoju usiadłam na krześle przy biurku i zaczęłam pić herbatę.

Pov.Izabella

Usiadłam obok Bartka na kanapie, bo tylko obok niego było miejsce i zaczęłam patrzeć na grę chłopaków.

- Ej Iza? - Nagle usłyszałam głos Michała

- No co jest mopku - Spojrzałam na niego

- Nie chcę nic mówić, ale na szyi Aleksa zauważyłem malinkę i myślę, że nasza kochana Sonia może być zdradzana - Powiedział

- Dopiero teraz to zauważyłeś? Mi od początku ten cały Aleks się nie podobał, ale dobra nie ważne, nie chce obgadywać mojej żony - Powiedziałam wracając wzrokiem na ekran telewizora

- Czekaj to ty i Sonia jesteście razem? - Zapytał Mork

- Pojebało cię? Ja i Sonia tylko się tak wygłupiamy i mówimy że niby jesteśmy razem, ale to tylko dla beki - Odpowiedziałam cicho się śmiejąc z jego pytania, a chłopak wrócił do gry

Pov.Sonia

Wyszłam z pokoju ruszając w stronę kuchni z pustym kubkiem w ręku, odłożyłam go do zmywarki po czym wzięłam jabłko i biorąc gryza usiadłam na podłodze obok kanapy oglądając rozgrywkę chłopaków.

- Chcesz usiąść? - Zapytał zapewne Wronek

- Nie dzięki - Odpowiedziałam oschłym głosem, a ten tylko wzruszył ramionami...