~37~

254 6 0
                                    

Pov.Izabella 

Siedziałam w pokoju hotelowym, a Nikoś już spał i w sumie nie dziwię mu się ten cały lot go troszkę zmęczył. 

Ciągle miałam wyrzuty sumienia, że nie powiedziałam Soni, że lecę do Hiszpanii, ale najpierw muszę zadzwonić do mojej mamy, bo pewnie martwi się o mnie i o Nikodema. 
Włączyłam swój telefon, wybrałam odpowiedni numer, a następnie przyłożyłam go do ucha. Nie musiałam długo czekać iż moja mama szybko odebrała.

- Już jesteście w Hiszpanii? - Zapytała niemal od razu 

- Tak...nawet nie wiesz jak się cieszę, że w końcu udało mi się tu przylecieć...tylko szkoda, że w takich okolicznościach 

- Iza...najważniejsze, że spełniłaś jedno ze swoich marzeń 

- Wiem, ale wolałabym być tutaj z Michałem - Westchnęłam cicho, a następnie spojrzałam na śpiącego Nikosia - Chciałabym aby tu był...ze mną i z Nikosiem...brakuje mi go

- Rozumiem cię córciu, a tak zmieniając kompletnie temat to ile zamierzasz być w tej Hiszpanii? - Zapytała 

- Chciałabym jak najdłużej, ale bez Michała tu długo nie wytrzymam więc pewnie trzy miesiące, nie więcej - Wstałam z rogu łóżka i wyszłam na balkon spoglądając na niebo pełne gwiazd 

- Dobra córuś ja lecę spać, bo w końcu jest 23:00 także dobranoc i śpij spokojnie 

- Dobranoc mamo - Po tych słowach rozłączyłam się, oparłam się o barierki i ciągle spoglądałam w jedno miejsce myśląc o Multim oraz o jego ostatnich słowach, które do mnie skierował gdy się kłóciliśmy 

Pov.Young Multi 

Następnego dnia...

Jak zawsze wszedłem na instagrama aby sprawdzić co się dzieje w internecie, ale pierwsze co zobaczyłem to insta story Izy, na które wszedłem ze zwykłej ciekawości.

________________________________________________________________________________

________________________________________________________________________________

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

________________________________________________________________________________

- Kurwa czekaj co? - Zapytałem sam siebie, a ze swojego pokoju wyszła Sonia spoglądając na mnie pytającym wzrokiem 

- Co jest? - Zapytała podchodząc do mnie 

- Iza jest w jebanej Hiszpanii - Pokazałem dziewczynie story Izy, a na jej twarzy pojawił się zwykły smutek 

- Ale ona nic mi nie mówiła o tym, że wyleci do Hiszpanii - Opadła na kanapę ciągle patrząc w jeden punkt 

- Muszę do niej lecieć...rozumiesz? - Powiedziałem stanowczo, a dziewczyna się na mnie dziwnie spojrzała

- A co z dzisiejszym koncertem? - Zapytała 

- Zagram go, a gdy wrócę to się spakuję. Jutro pojadę na lotnisko, kupie bilet i polecę - Posłałem dziewczynie szczery uśmiech, a następnie wróciłem do swojego pokoju, w którym się przebrałem.

Pov.Izabella

- Gracias Jorge por la foto (Dziękuję Jorge za zdjęcie) - Uśmiechnęłam się w stronę mężczyzny 

- No tienes que agradecerme (Nie musisz mi dziękować) - Jorge także się do mnie uśmiechnął - Lo siento, pero tengo que irme... tengo prisa para mi reunión de negocios (Przepraszam, ale muszę już iść...śpieszę się na spotkanie biznesowe) - Wstał od stołu, a ja po chwili zrobiłam to samo i pożegnałam się z Jorge.

Zostawiłam napiwek po czym wraz z Nikosiem ruszyliśmy przed siebie aby pozwiedzać trochę Hiszpanię...


Przyjaciółka Michała || Wiktor "Wronek" WronkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz