~11~

720 13 5
                                    

Pov.Izabella

Następnego dnia...

Wróciłam do mieszkania podeszłam do kanapy w salonie opadając na nią. Szczerze mówiąc nie wyspałam się, ale to przez to, że spałam tylko trzy godziny. Zamknęłam oczy i od razu usnęłam.

Dwie godziny później...

Obudziłam się, wstałam z kanapy i pierwsze co zobaczyłam, a raczej kogo jako pierwszego zobaczyłam to Zuzę wtuloną w Multiego. Zrobiłam się lekko zazdrosna więc szybkim krokiem ruszyłam w stronę mojego pokoju w którym od razu się zamknęłam. Oparłam się o drzwi i zjechałam w dół patrząc ciągle w jeden punkt. Siedziałam tak przez 10 minut po czym się otrząsnęłam, wstałam z podłogi i usiadłam na łóżku i zaczęłam szukać w mojej torebce telefonu, ale nie mogłam go znaleźć co oznaczało, że został on w studiu, a więc wyszłam z mojego pokoju po czym wyszłam z mieszkania.

W studiu...

Wbiegłam do studia i spojrzałam na biurko na którym leżał mój telefon więc go wzięłam, a gdy się odwróciłam zobaczyłam Michała co mnie zaskoczyło.

- Co ty tu robisz? - Zapytałam 

- Zawiozłem Zuzę na stację i zobaczyłem, że wchodzisz do studia więc postanowiłem cię tak jakby odwiedzić - Powiedział podchodząc bliżej, a po chwili dodał - Czemu wczoraj mnie odrzucałaś? 

- Bo nagrywałam piosenkę - Powiedziałam unikając kontaktu wzrokowego z chłopakiem

- A puścisz mi ją jeżeli jako tako jest skończona? - Zapytał 

- No mogę ci ją puścić - Powiedziałam puszczając fragment, w którym jest taki tekst:

"Daj mi sekundę, żebym nabrała powietrza

Wolę Cię na żywo, a nie takiego ze zdjęćWyglądasz tak pięknie, jednym słowem poezjaZostańmy w pokoju minimum nocy pięć, wowDziś u nas siesta i dziś chcę Cię mieć Więc się pożegnaj, znasz tej nocy treśćSkarbie, jak fiesta to tylko cielesnaDopij drineczka, sam wiesz jak jest"

- Zajebiste - Powiedział po przesłuchaniu tego fragmentu - A o kim myślałaś gdy to śpiewałaś?

- O..o Bartku - Zmyśliłam, bo tak na prawdę myślałam o Multim, ale przecież mu tego w twarz nie powiem 

- Wy jesteście razem? - Zapytał zaskoczony 

- Nie, nie jesteśmy i raczej nie będziemy - Powiedziałam wyłączając komputer 

- Czemu niby? - Spytał obracając mnie w swoją stronę 

- Bo nie jestem pewnie w jego typie - Powiedziałam chcąc się obrócić, lecz Multi złapał mnie mocniej 

- Jak to nie? Ciągle gdy tylko pisze z nim czy gadam to pyta o ciebie i w ogóle - Na jego słowa tylko przewróciłam oczami i zmieniłam temat

- Możesz mnie puścić? - Powiedziałam lekko zirytowana 

- Nie, nie puszczę cię - Stwierdził po czym zaczął mnie łaskotać, aby pewnie poprawić mi humor co mu się udało, bo zaczęłam się śmiać 

Wyrwałam się z ramion chłopaka, lecz ten i tak mnie znów złapał kontynuując łaskotanie mnie w pewnym momencie upadłam na łóżko, a Michał usiadł obok i dalej mnie łaskotał.

- Przestań - Powiedziałam śmiejąc się, a Michał przestał przybliżając swoją twarz do mojej - Co ty robisz? - Zapytałam 

- Zobaczysz - Powiedział po czym mnie pocałował, a ja oddałam jego pocałunek kładąc dłoń na jego policzek. Michał zaczął pogłębiać pocałunek biorąc mnie na swoje kolana. Gdy zaczął ściągać moją bluzę ja ocknęłam się i zeszłam z kolan chłopaka

- Nie ja tak nie mogę - Powiedziałam wycierając swoje usta 

- Dlaczego? - Zapytał podchodząc do mnie 

- Dlatego że jestem przyjaciółką twojej dziewczyny z którą cię spiknęłam, a poza tym podobasz mi się i to o tobie napisałam tą piosenkę, którą ci puszczałam - Po tych słowach wybiegłam ze studia i pobiegłam w byle jaką stronę, a z moich oczu zaczęły lecieć łzy 

Pov.Multi

Wybiegłem ze studia, lecz nigdzie nie widziałem Izy więc wsiadłem do auta, włączyłem silnik i ruszyłem w stronę mieszkania, bo może tam ona pobiegła. 
Wbiegłem do mieszkania i ruszyłem w stronę pokoju Izy, lecz tam jej nie było. Po sprawdzeniu całego mieszkania nigdzie jej nie znalazłem więc musiała pobiec gdzieś indziej tylko gdzie...






Przyjaciółka Michała || Wiktor "Wronek" WronkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz