🥀 Rozdział 22 🥀

214 13 12
                                    

- Dobra, to teraz mamy na górze - Harry zerknął na plan lekcji w swoim telefonie - Chodźcie - nakazał Louisowi i Niallowi.
Blondyn jednak spojrzał na nich wymownie.

- Powinnoście się złapać za dłonie. Dziewczyny mają w zwyczaju chodzić za rękę tak o. Ale u chłopaków inaczej to jest odbierane, więc...

- Hej! - Eleanor znienacka zarzuciła ręce na szyi Harry'ego - Wiesz, nie znam tej szkoły, więc potrzebuję żeby mnie ktoś oprowadził - cmoknęła

- Wiesz, nie ma problemu. Ale może lepiej byłoby to zrobić na długiej przerwie...

Jednak dziewczyna pociągnęła go za ramię za sobą, więc posłał przyjaciołom wymowne spojrzenie i zrezygnowany udał się za nią.

- Ładnie tutaj dosyć choć moje poprzednie liceum było o wiele bardziej prestiżowe. No i mieliśmy mundurki. Tutaj niestety tego nie ma, więc połowa osób ma na sobie ciuchy z lumpa. W ogóle mało kto ma jakiś fajny styl...

⭐⭐⭐

Cały ich plan legnął w gruzach i kolejne dni były porażką. Eleanor ciągle wpychała się do ich towarzystwa lub odciągała Harry'ego.
Stało się to już męczące.
Teraz tuż po angielskim koniecznie chciała by poszedł z nią do biblioteki.
Nie umiejąc odmówić zrobił to.

- Masz dziewczynę? - spytała kiedy kierowali się do klasy.

- Nie - odparł lekko zaskoczony tym pytaniem. Chociaż i tak każdy widział, że go podrywała.

- Och - skomentowała.

Nagle zatrzymała się i przyciągając go do siebie, pocałowała. Zamarł.

Zamarł także Louis, który stwierdził, że najwyższa pora wyjaśnić Calder, że Harry nie chce z nią spędzać czasu.
Oni mieli teraz okienko, a inne klasy miały lekcje. Stał więc pośrodku opustoszałego hallu, obserwując jak usta tej dwójki łączą się ze sobą.
Nie rozumiał czemu jego serce ukłuł ogromny ból a ta scena wzbudziła w nim zazdrość. A tak być nie powinno, prawda? Byli przecież tylko przyjaciółmi. Patrząc na to przypomniał sobie miękkość warg bruneta, podczas ich pocałunku. I czemu to on chciał być na miejscu tej dziewczyny? I tak jak wtedy móc go objąć. Pokręcił głową i upuszczając na ziemię smartfon, którzy trzymał w ręce uciekł stamtąd.
Harry słysząc huk odepchnął od siebie Eleanor i jego wzrok spoczął na leżącym na podłodze telefonie i zbiegającym w pośpiechu po schodach Louisie.
Nie zwracając uwagi na wołania brunetki ruszył w stronę chłopaka, po drodze podnosząc telefon Tomlinsona .

- Louis - zawołał, biegnąc za nim.

🌹The'y Don't Know About Us🌹Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz