W:Otwórz nam na chwile drzwi, proszę
D:A czemu miałbym to zrobić?
W:Bo zostawiliśmy na zewnątrz walizki
D:Nie, byłem tam kilka minut temu nic tam nie ma oprócz telefonu, więc nie i koniec żegnam, bo tylko czas na was tracę
* odszedł *
W:Bruh! Plan A nie zadziałał czas na plan B
Z:Czy to na pewno się uda??
Am:Powinno
* Kornelia uderza łopatą w ścianę, a ona pęka *
A:Nadal nie mogę się przestać zastanawiać skąd tu się wzięła ta łopata
G:Nie czas na to!Biegnijmy do pokoju 202
* biegniemy *
K:Stop!
* wszyscy się zatrzymali *
A:Jesteśmy, wejdźmy powoli i cicho
W:Mam latarkę!
Am:Bardzo się przyda!!
Z:Myśle, że powinnismy się spodziewać wszystkiego
G:A może 3 zostaną przed drzwiami pilnować, a 3 wejdą do środka?
W:Dobra ja,Zosia i Amelia zostajemy tu, a Kornelia,Ala i Gosia wejdą do środka
A:Dobra to później się zobaczymy
* otwieramy drzwi, a one bardzo skrzypiąc *
K:Skrzypią jak na jakimś strychu
* wchodzimy do środka *
G:Bardzo ciemno
A:Cóż tego mogliśmy się spodziewać
K:Właściwie weszliśmy, a pisali, że jak wejdziemy do tego pokoju, przekonamy się o czymś tam
G:Mieliśmy zrozumieć jak wejdziemy
A:No dobra, ale co to?
CZYTASZ
Sanatorium kl.4
HorrorZofia-Z Amelia-Am Małgorzata-G Alicja-Al/A Kornelia-K Weronika-W Michał-M Pewna klasa odwiedziła sanatorium, wszystko się miało potoczyć dobrze, ale tak nie było ‼️Czytasz na własną odpowiedzialność, nie odpowiadamy za zniszczenie psychiki czy tego...