Wt, 5:51
* Kornelia się przebudza *
Postanowiła pójść do kuchni uchylić okna, z których jest widok na korytarz dolny w sanatorium, bo nie ma okien na zewnątrz
6:01
* Amelia wstała *
Am:Hej
K:Cześć, dzisiaj my robimy śniadanie, obiad i kolacje
Am:Niestety, wiesz czego się dowiedziałam?
K:Słucham? * mówi przewracając na patelni jajko *
Am:Generalnie wszystko git, ale znalazłam zegar a w nim jest kartka z napisem
Widzę was z góry i bardzo dobrze wam idzie, uważajcie na demona~ Stella Poverons
K:Ooo Stella nam wysłała list hah
Am:Jest godzina 6:07
K:Git
Am:Idę trochę posprzątać
K:Okej
* Weronika,Zosia,Gosia i Alicja się budzą *
W:No, No, No co tak pachnie?
Z:Chętnie coś zjem
K:Robię jajecznicę z bekonem
A:Mmm
G:Gdzie Amela?
K:Poszła posprzątać
Z:Nie wiem, ale zamierzamy tutaj być w tym domu do końca życia?
W:Nie no raczej wyjedziemy kiedyś pokonać zjawę i demona
A:Będziemy musieli też wychodzić na dół po jakiejś rzeczy na pewno
G:W tym zegarku chyba coś jest
K:Co?
* Kornelia podaje jedzenie i siada *
* Gosia wyciąga karteczkę z zegara *
Hej jestem Stella Poverons znacie mnie, nie martwcie się, demona nie ma w waszym pobliżu, widzę go i was z góry <3
Z:O kurde, to ona widzi i słyszy wszystko
W:Dobra co jak co, ale to śniadanie jest przepyszne
K:Dzięki
CZYTASZ
Sanatorium kl.4
HororZofia-Z Amelia-Am Małgorzata-G Alicja-Al/A Kornelia-K Weronika-W Michał-M Pewna klasa odwiedziła sanatorium, wszystko się miało potoczyć dobrze, ale tak nie było ‼️Czytasz na własną odpowiedzialność, nie odpowiadamy za zniszczenie psychiki czy tego...
