Seher
Minęły dobre dwa tygodnie. Wróciłam do Stambułu wraz z Ozanem. Czułam się bardzo dobrze i bezpiecznie. Dzisiaj miałam wizytę u ginekologa. Niestety Ozana nie będzie na niej ze mną ze względu na to, że musiał jechać w delegację. Wiem, że nie chciał jechać ja w sumie też nie chciałam no, ale to była praca i musiał jechać i załatwić. Ozana pojechał samego rana. Nie budził mnie, ale zrobił mi śniadanie. To było słodkie z jego strony. Gdy już zjadłam śniadanie udałam się do łazienki. Wzięłam szybki prysznic i zaczęłam przygotowywać się do wyjścia. Założyłam dżinsy czarne i białą koszulkę i do tego buty adidasy. Gdy już byłam gotowa wyszłam z domu i udałam się do samochodu. Gdy w końcu dojechałam do przychodni wysiadłam z samochodu i udałam się do środka budynku. Czekając na swoją kolej usiadłam na krześle k czekałam. Długo nie czekałam jakieś może siedem minut. Gdy tylko wyszła lekarka wstałam i weszłam do środka i powiedziałam.
- Dzień dobry, pani doktor.
Lekarka odpowiedziała mi.
- Dzień dobry, Seher.
Znałam ją bardzo dobrze. Ponieważ od początku mojej ciąży prowadzi mnie więc czuję się przy niej bezpieczna. Po krótkiej rozmowie zaczęliśmy badania. Położyłam się na łóżku i zaczęliśmy robić USG. Było widać malutkie dziecko, ale niestety jeszcze płeć dziecka była nie znana bo było to zakryte. Słuchałam też bicia serca to było piękne. Gdy badanie skończyło się wstałam i przeszliśmy do biurka. Lekarka przepisała mi witaminy i powiedziała.
- Przepisuje ci kochana nowe witaminy. Jak widać dziecku nic nie jest, ale już zapisuje cię na kolejną wizytę.
Odpowiedziałam jej z uśmiechem na twarzy.
- Oczywiście. Rozumiem.
Po wizycie wyszłam z przychodni i udałam się na parking gdzie zostawiłam samochód. Wsiadłam do samochodu i pojechałam do najbliższej apteki żeby wykupić witaminy a później pojechała na małe zakupy spożywcze. Chodząc po sklepach zauważyłam sklep z dziecięcymi ubraniami. Nie mogłam przejść obojętnie i weszłam do środka. Zaczęłam rozglądać się. Ubranka były przepiękne i takie malutkie. To było słodkie. Zabawki, wózki, łóżeczka... To było takie urocze. Postanowiłam kupić małe białe buciki. Bardzo mi się podobały. Gdy już zrobiłam zakupy wyszłam ze sklepów i pojechałam do domu. Gdy już dotarłam rozpakowałam rzeczy po pochowałam do szafek i lodówki a później usiadłam na kanapie trzymając buciki, które kupiłam dla mojego i Ozana dziecka i nie wiem, kiedy usnęłam.
Yaman
W moim życiu dużo zmieniło się. Ja i Zuhal jesteśmy małżeństwem już. Nasz synek różnie jak na drożdżach. Wydaje mi się, że jestem dobrym ojcem i przede wszystkim mężem dla Zuhal. Zuhal wie, że nie zapomniałem o Seher chociaż próbowałem, ale nie ma mi tego za złe. Ani jej ani naszego synka Cana nie zaniedbuje zawsze mam dla nich czas. Są w końcu oni moją rodziną. Co do Seher to jest mi trudno zapomnieć mimo, że próbuje, ale mi to nie wychodzi. Cały czas coś czuję do niej i wiem, że te uczucie jeszcze nie zniknęło i jak na razie nie zamierza zniknąć. Wiem, że jest mężatką. Jest żoną mojego przyjaciela Ozana w sumie można powiedzieć już, że byłego przyjaciela. Za dużo nie wiem co się dzieje u nich, ale domyślam się, że są szczęśliwi razem. Przygotowywałem się do pójścia do pracy. Wychodząc z łazienki zobaczyłem, że Zuhal bawi się z Canem. Uśmiechnąłem się i powiedziałem z zapytaniem.
- Pięknie bawicie się. Mogę dołączyć do was?
Zuhal odpowiedziała z zapytaniem.
- A ty nie spieszysz się przypadkiem do pracy?
Ja odpowiedziałem.
- Hmm racja. Pobawię się z wami jak wrócę z pracy.
Pożegnałem się z Zuhal i z moim synkiem i wyszłem z domu wsiadając do samochodu i pojechałem do swojej firmy. Gdy już w końcu byłem na miejscu udałem się do swojego gabinetu. Za piętnaście minut miałem mieć spotkanie. Więc jeszcze miałem trochę czasu dla siebie samego. Po piętnastu minutach spotkanie zaczęło się i skończyło się sukcesem. Podpisałem nową współpracę z firmą. Wszystko jest po dobrej myśli. Wychodząc z sali w której było spotkanie udałem się do swojego gabinetu i wtedy zobaczyłem Kerema. Mojego dawnego przyjaciela i też przyjaciela Ozana. Zaprosiłem go do środka i powiedziałem.
CZYTASZ
Nasze pragnienie erotyczne - SehYam
RomanceYaman Kırımlı, który zwalnia swoją asystentkę z powodu ciągłego spóźniania się do pracy. Seher Kerimoğlu, która pierwszy raz spóźniła się do pracy i została zwolniona. Dziewczyna jest załamana i nie wie co robić. Gdy przechodząc ulicą widzi jakieś...