Yaman
Gdy zauważyłem, że ktoś otwiera drzwi uśmiechnąłem się w ducha ale nie na długo bo gdy zobaczyłem twarz od razu mój wyraz twarzy zmienił się i to bardzo. Nie mogłem w to uwierzyć miałem nadzieję, że to żart i jak zamknę oczy i otworzę drugi raz to nie będzie jej. Ale myliłem się to była ona moja matka, która zostawiła mnie, moich braci i ojca, który przez nią popełnił samobójstwo bo nie mógł żyć bez niej. Przez dłuższą chwilę patrzyliśmy sobię w oczy żadne z nas nic nie powiedziało. Byłem kompletnie załamany tym co zobaczyłem. Nic nie mówiąc odszedłem od drzwi i udałem się w stronę samochodu. Wsiadłem w niego i z piskiem opon ruszyłem. Gdy byłem w drodze zacząłem krzyczeć.
- To nie może być prawda! Proszę, nie! Nie!!! Niech mi ktoś powie, z to nie prawda i to nie była ona! Błagam!!
Byłem załamany zatrzymałem się i walnąłem mocno w kierownicę nie mogę uwierzyć, że moja asystentka, kobieta, którą kocham jest moją jakby siostrą... Nie mogę w to uwierzyć! Przecież ja i ona... Kochaliśmy się, uprawialiśmy seks! Jak to teraz powiedzieć jak to teraz zrozumieć. Jeśli ta kobieta czyli moja matka, którą nienawidzę jest matką Seher to... Będę musiał ją oddalić od siebie. Nie będziemy mogli być razem. Nigdy! Nie mogłem uspokoić się. Cały czas w głowie miałem widok mojej matki, która tak mocno nienawidziłem a teraz...
Seher
Nie wychodziłam z pokoju aż do wieczora. Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły na nic. Wyszłam z pokoju jedynie żeby umyć się i wróciłam spowrotem. Założyłam piżamę i położyłam się do łóżka przykrywając się kocem i wzięłam telefon i włączyłam go a w nim było aż 25 nie odebranych połączeń od szefa. Zaczęłam zastanawiać się co się stało więc wybrałam jego numer i zadzwoniła lecz usłyszałam: Osoba do, której chcesz zadzwonić jest teraz niedostępna. Proszę zadzwonić później bądź nagrać wiadomość głosową. Ja szybko rozłączyłam się i położyłam telefon na szafkę nocną i zamknęłam oczy. Gdy obudziłam się była godzina jedenasta w nocy. Nie mogłam dalej już spać więc wstałam i poszłam do kuchni. Gdy w końcu dotarłam do niej wyjęłam z lodówki mleko a z szafki kakao. Wyjęłam kubek i wysyłałam dwie łyżeczki po czym wolałam lekko i położyłam na palnik mieszając. Gdy w końcu kakao było gotowe, schowałam rzeczy na swoje miejsca i wzięłam kubek i wróciłam do swojego pokoju. Zamknęłam się na klucz i otworzyłam szeroko okno i usiadłam na parapecie i piłam kakao. Przez dłuższą chwilę siedziałam i patrzyłam a niebo na gwiazdy. Dziś gwiazdy świeciły bardzo mocno uśmiechnęłam się jak mała dziewczynka a po chwili zeszłam z parapetu i zamknęłam okno po czym poszłam na łóżku i usnęłam.
Yaman
Całą noc spędziłem w swoim starym rodzinnym domu w, którym spędziłem całe dzieciństwo. W którym widziałem jak mój ojciec powiesił się a ja próbowałem ratować go. W domu w, którym zostałem popchnięty przez matkę aż upadłem na ziemię. W dniu w, którym mój ojciec popełnił samobójstwo, w dniu w, którym moja matka odeszła znienawidziłem ją. I nigdy nie miałem zamiaru jej wybaczyć a teraz gdy zobaczyłem ją... Nie mogę przyjąć do świadomości, że jest matką mojej Seher! Mojej miłości! Mojego życia! Nigdy jej tego nie mówiłem ale zakochałem się w niej. Nie chciałem tego na razie mówić bo chciałem sprawdzić czy ona też coś czuję do mnie ale i teraz dlatego, że nie jestem dobry w mówieniu o uczuciach. Zazwyczaj uciekałem od tego. Nigdy nie kochałem cię z kobietą. Wiem, że wieloma kobietami byłem w łóżku i uprawiałem seks ale to nie było kochanie. Właśnie z Seher, moja asystentką to poczułem a teraz jeśli ona jest moją siostrą to... Nie miałem już siły zastanawiać się wstałem i wyszłem z tego domu wysiadając do samochodu. Gdy wzięłam telefon zobaczyłem trzy nie odebrane polecenia od mojej Seher. Zastanawiałem się czy zadzwonić lecz gdy miałem to zrobić przyszła wiadomość. To było od niej. Spojrzałem na wiadomość i przeczytałem: Dzień dobry! Musimy spotkać się i porozmawiać ale poza firmą. Zacząłem zastanawiać się o czym chce rozmawiać. Po chwili odpisałem: Dobrze, spotkajmy się w pokoju hotelowym. Gdy wysłałem wiadomość od razu pojechałem do hotelu. Gdy dojechałem wysiadłem węzłem do pokoju. Usiadłem na łóżku i czekałem aż przyjdzie a przy tym zastanawiałem się o czym chce zemną rozmawiać?
Seher
W końcu dojechałam do hotelu. Spytałam się recepcjonistki gdzie znajdę pana Yamana pan od razu powiedziała mi a ja podziękowałam i udałam się schodami na górę. Gdy w końcu znalazłam jego pokój zapomniałam. Po chwili drzwi otworzył się i weszłam do środka. Spojrzeliśmy sobię w oczy lecz szybko wróciłam do siebie i powiedziałam - Chciałam z tobą spotkać się wcześniej ponieważ... I wtedy poczułam mocny ból lecz nie pokazałam tego. Usiadłam na łóżku i patrzyłam na niego. Jego twarz była inna niż wasze. Zaczęłam zastanawiać się czy wszystko w porządku z nim?
Spróbowałam jeszcze raz powiedzieć to co chciałam, ale nie udało mi się. Nie mogłam powiedzieć, że odchodzę z pracy. Nie mogłam! Cały czas patrzył na mnie vs ja na niego. Obydwoje nie wiedzieliśmy co robić po chwili dałam się ponieść. Wstałam i podeszłam do niego i pocałowałam go a on odwzajemnił ten pocałunek. Nasze pocałunki coraz bardziej pogłębiały się. Oddałam się cała. Gdy poczułam, że prowadzi nas w stronę łóżka uśmiechnęłam się lekko. Gdy leżałam już na łóżku a on na mnie zaczął mnie całować po szyji. Po chwili rozpiął moją koszulę i zdjął ją i rzucił. Potem odpiął mi guzik od spodni i zdjął mi je i również rzucił a ja byłam wtedy już w samej bieliźnie. Spojrzałam mu głęboko w oczy lecz gdy to zrobiłam szybko jakbym pożałowała tego. Nie wiem czemu, ale jego wzrok był wściekły. Gdy zdjął swoją koszulę i spodnie zaczęłam zastanawiać się czy dobrze robię mówiąc żebyśmy spotkali się poza firmą. Chociaż... I wtedy poczułam jak jego ręce odpięły mój stanik i zabrał go rzucając gdzieś. Potem zdjął powoli moje majtki i również gdzieś je rzucił po chwili zdjął swoją bieliznę a ja spojrzałam mu w oczy a on mi. I tak przez dłuższą chwilę patrzyliśmy w sobie po chwili położył się na mnie wbijając mocno swojego członka we mnie aż poczułam mocny ból i jęknęłam.
Yaman
Miałem gdzieś zasady! Czy jest moją siostrą czy nie i tak chce z nią uprawiać seks! Kochać się! Gdy wybiłem się w nią poczułem to za czym tęskniłem. Bardzo tęskniłem. Na chwilę zapomniałem o matce, którą nienawidzę i zająłem się moją asystentką i naszym stosunkiem. Zacząłem poruszać się w niej mocno aż za mocną bo widziałem, że w jej oczach prawie widziałem łzy bólu. Dlatego zwolniłem lekko i zacząłem całować jej czerwone usta żeby uśmierzyć trochę ból. Seher dodała mi się cała co bardzo mnie cieszyło. Jest dla mnie bardzo ważna. Wiem, że mieliśmy tylko porozmawiać lecz... I wtedy przestałem myśleć i zająłem się moją Seher. Cały czas ruszałem się w niej po chwili przekręciłem ją na brzuch i wypiłem swojego członka w jej pupę bardzo mocno i zacząłem ruszać się wyjmując i wkładając go. Bawiłem się tak przez dłuższą chwilę lecz po chwili wyszedłem z niej i położyłem się na plecy a ją posadziłem na sobie a bardziej na mojego członka aż wszedł z nią. Usłyszałem tylko ich jęk i uśmiechnąłem się. Zaczęłam powoli podnosić ją w górę i w dół. Gdy chciałem usiąść bardziej wszedłem wszedłem w nią i złapałem za biodra ściskając z przybliżeniem do mojej klatki piersiowej i usiadłem. Seher była cały czas na mnie a mój członek w niej. Nie miałem siły już poruszać się więc zostawiłem go tak jak był i zacząłem całować ją w ust a ona oddawała każdy pocałunek. Po chwili podniosłem ją i wstałem. Oparłem ją o ścianę i wbiłem się spowrotem w nią słysząc głośny jęk bólu jej. Ale szybko przeszedł po zacząłem lekko masować jedną ręką jej plecy a drugą trzymałem jej biodro i lekko całowałem jej usta. Całą noc uprawialiśmy seks. Całą noc kochaliśmy się tak jakby to była nasza ostania. Gdy obydwoje byliśmy już wykończeniu usunęliśmy przytuleni w siebie.

CZYTASZ
Nasze pragnienie erotyczne - SehYam
RomansaYaman Kırımlı, który zwalnia swoją asystentkę z powodu ciągłego spóźniania się do pracy. Seher Kerimoğlu, która pierwszy raz spóźniła się do pracy i została zwolniona. Dziewczyna jest załamana i nie wie co robić. Gdy przechodząc ulicą widzi jakieś...