( także perspektywa Huntera ponownie )
21:33
Hunter: Mad widziałeś może-.... Ty alkusieMad: NiE rOzUmIeM o co ci KurWa znOwu chodzi
Hunter: Nie no nie dość, że jeden kot mi zginął, to jeszcze ta sie najebała. Skąd ty wogóle alkochol wytrzasnełaś ?
Mad: Z piwnicy, no bo skąd ?
Hunter: Poważnie się zastanawiam teraz czy ty tylko piłaś
Mad: To tylko pietruszka
Hunter: Nie znam cie
No i tak to właśnie kurde wygląda. Zostawisz ją na pół dnia, a ta coś oddwali. Naprawdę sie zastanawiam po kim ona to ma. Przemierzając korytarz w poszukiwaniu mojego koteła, natknołem się na Tobyego.
Toby: Hunter sprawa jest
Hunter: No dajesz
Toby: No bo z piwnicy zniknęło trochę alkocholu, wiesz coś na ten temat ?
Hunter: Ja nie, ale Mad już tak
Toby: Wsumie można było się tego po niej spodziewać
Hunter: No. Tak wogóle widziałeś gdzieś mojego koteła, konkretnie tą czarną
Toby: Śpi u Maskyego na kolanach
Hunter: Wait, what ?
Dostałem nie małego laga mózgu. Od kiedy ona teleruje kogokolwiek nie licząc mnie, Mad, Blue i Sally. Co jest kurde ?!
Toby: Nom
Hunter: Dobra, to ja może sprawdzę co oddwala ta menelica
Po wejściu do pokoju miałem znowu laga mózgu, gdyż Mad kręciła się na krześle. Musiałem jej zepsuć zabawę gdyż albo by się zjebała na łeb i by se jeszcze coś zrobiła albo by się porzygała.
Mad: No i zjebałeś helikopter
Hunter: Wypierdzielaj spać, starczy ci na dziś. Ja się myć, ale jak wrócę i ciebie nie będzie w TWOIM łóżku to cie do tego łóżka przykuje, rozumiemy się
Mad: Ich hajsem
Hunter: Japierdole
~time skip 30 minut~
Wychodze se z łazienki. Oczywiście nie położę się spać ponieważ tej wariatki nie ma. Zajebiscie. Więc zacząłem się kierować do salonu. Siedziała tam z Zero i Liu.Liu: Piła, no nie?
Hunter: No tak
Zero: Widać
Mad; A wiecie, że niedźwiedź waży mniej bez futra ?
Zero: Mózg mi żyło to co właśnie powiedziała
Hunter: Dobra wykurwiaj spać, bo dopóki ty nie zaśniesz, nie ma chuja żebym spał z twoimi umiejętnościami
Mad: A żebyś się z rudym ożenił
~time skip 10 minut~
Także ten ten menel śpi chyba, nie wiem. Teraz mieć tylko nadzieję, że Dark ( jakby ktuś zapomniał, to tak się nazywa ta czarna kotka Huntera ) nie zacznie drzeć japy pod drzwiami.
![](https://img.wattpad.com/cover/282116582-288-k396853.jpg)
YOU ARE READING
I Weś Tu Nie Oszalej
HumorWitam Ta książka to jedno wielkie zło wcielone więc polecam wziąć przed przeczytaniem jakieś ziółka ( i ubrać okulary przeciwsłoneczne gdyż, szczególnie w pierszych rozdziałach, błędów ortograficznych nie brakuje ponieważ autor jest leniwy ). Spotka...