Siedzimy se z Tobiaszem, nudzimy sie, bo Masky gdzieś polazł. W akcie desperacji wlazłam na google play. W proponowanych wyskoczył mi "wattpad".
Toby: Co to jest ?
Mad: Nie wiem, ale nazwa brzmi jak siedlisko zła
Toby: No to idealne miejsce dla ciebie
Mad: Tiaa
Pobrałam to coś, no chyba nie może być takie złe. { Może }
Mad: Kurwa konto trzeba założyć. Weś login wymyśl
Toby: Cyjanek
Mad: Kurwa zajęte
Toby: Dopisz kwas siarkowy
Mad: No i nice
Mad: Kurwa co za trudne pytania
Toby: No
Mad: Klikne, nie wiem, oba... Kurwa ile czytania, ja pierdole
Toby: Kliknij byle co
Mad: Spoko... O kurwa ile tego
Toby: Ja pierdole
Mad: Tu się przyda Sam
Tak więc zadzwoniłam do Sam
Sam: Co jest ?
Mad: No bo ogólnie się z Toby'm nudziliśmy i żem wattpada ściągnęła
Sam: JA PIERDOLE, SZATANIE OPUŚĆ CIAŁO TEGO DZIECKA, TO TY EGZORCYSTY POTRZEBUJESZ
Mad: Wszystko okey ?
Sam: Nie, ja pierdole, gdzie ty sie ładujesz, ty psychicznie nie wytrzymasz
Mad: Trudno, psychiatre mi ogarniesz
Toby: Tobie nawet psychiatra nie pomoże
Mad: Tobie też. Dobra bo ja w innej sprawie
Sam: Wyskoczyły ci gatunki, a ty tego nie ogarniasz ?
Mad: No ? Pomożesz ?
Sam: Ja pierdole... Kliknij se fanfiction, horrory i paranormalne
Mad: Dziena
Sam: Tylko nie wpisuj " creepypasta" w wyszukiwarke
Mad: A ty zostaw tamtego araba
Sam: Siostro, ja już mam jego numer
Mad: Nie... Znasz chociaż jego imię ?
Sam: Nie i ile lat ma też nie wiem
Mad: Takie pytanie, jak ty się z nim dogadujesz
Sam: Łamanym angielskim
Toby: I tu się okazuje, że to rusek
Sam: To nawet lepiej, będę miała z kim pić spirytus
Mad: Z kim ja jestem spokrewniona
Sam: Ze mną
Mad: Spróbuj tylko go do kraju przywieść
Sam: Nie mam zamiaru, bo tamten go jeszcze wpierdoli
Mad: Całe szczęście
Sam: Przywioze go jak się będę z nim żenić
Mad: To mam nadzieje, że do tego nie dojdzie
Sam: No wiesz, pewnie spierdole z ołtarza
Mad: A jak tak to spoko
Sam: A potem będę wyrywać kolejnych arabów
Mad: Ja pier...
Sam: No co ? Mam przynajmniej jakieś plany
![](https://img.wattpad.com/cover/282116582-288-k396853.jpg)
YOU ARE READING
I Weś Tu Nie Oszalej
MizahWitam Ta książka to jedno wielkie zło wcielone więc polecam wziąć przed przeczytaniem jakieś ziółka ( i ubrać okulary przeciwsłoneczne gdyż, szczególnie w pierszych rozdziałach, błędów ortograficznych nie brakuje ponieważ autor jest leniwy ). Spotka...