Zobaczyłam coś nie byłam pewna czy to Klaus , ten ktoś był w śpiworze zaczasniety dziwne
Otworzyłam śpiwór i to co tam ujrzałam to mnie dopiero zdziwiło był to śpiący Klaus postanowiłam że go obudzę-Wstawaj Klaus !!
Klaus powoli otworzył oczy
K- hej siostrzyczko
- co robiłeś w tym śpiworze do cholery
K- spałem - powiedział to totalnie tak jagby to było normalne naczy spanie w śpiworze tak jest spoko super wszystko ale spanie w zaczasnietym śpiworze na podłodze to już trochę dziwniejsze
- okej ja już pòjde ogarnij się i choć na obiad
***
Był wieczór spotkałam się znowu z Five na balkonie zaczęliśmy rozmawiać wszystko było super dopóki nie zaczęliśmy gadać o mojej dawnej matce
F- zgaduje że ta twoja tamta matka nawet cię nigdy nie kochała
W tym momencie huj mnie wkurzył wiem że mnie nie kochała ale nie będzie mi tego uświadamiać
- mylisz się Five - powiedziałam stanowczo
F- nie sądzę *uśmiechnął się chamsko* kto by cię kochał
Wkurwiłam się nieziemsko w tym momencie doniczka za nami roztrzaskała się i jej kawałki wylądowały w nodze Five syknoł głośno z bolu krew się lała ale nie bardzo , może trochę mnie poniosło ale zasłużył
F- pojebało cię ?!
Poszłam do pokoju a on się teleportował gdzieś nie obchodzi mnie gdzie Jezu moja wina że nie umiem kontrolować tej mocy ? Jagby mnie nie wkurzył by do tego nie doszło więc wniosek prosty jego wina ..noi trochę moja dobra trochę bardzo moja
Pov Five
Teleportowałem się do mojego pokoju wyciągnołem z szafki nocnej apetczke i opatrzyłem sobie ranę i wyjołem ostrożnie i delikatnie szkło krwotok się powiększył bolało mnie to w huj rana nie była bardzo duża
Położyłem się na lòzku i próbowałem zasnąćMyśli Five
Gdy by nie ja to by się nie wydarzyło po co ja jej tak powiedziałem ? Pszesadzilem stanowczo przesadziłem ona jest jedną osobą z którą gadam normalnie cholera co ja zrobiłem dobra jutro ją pszeproszę i będzie git tak sądzęKoniec pov Five
Było mi głupio że mu rozwaliłam nogę może jak nie będę z nikim gadać to nikomu się nic nie stanie to jest dobry plan
***Było popołudnie od rana każdego starałam się unikać lecz niektórych poprostu się nie dało
Allison i Klaus od rana chodzili za mną i się pytali co się stało
- NIE CHE O TYM GADAĆ!! proszę zostawcie mnie nie che wam nic zrobić *łzy zaczęły mi lecieć przypomniało mi się jak te odłamki szkła wbiły się Five w nogę jestem potworem*
Allison i Klaus podeszli do mnie i mnie przytulili
A- eight co ty wygadujesz ? Kochana *zapytała z troską w głosie*
- jestem potworem
K- nie ? Jesteś człowiekiem takim jak ja *uśmiechnął się od ucha do ucha*
Zazdrościłam Klausowi że zawsze był taki wesoły
A- no może nie dokońca takim jak ty Klaus , ale zgadzam się nie jesteś żadnym potworem , opowiesz nam co się stało ?
- dobrze ... chodzimy do mojego pokoju
Poszłam wraz z Klausem i Alison do mojego pokoju bałam się że już nie będą chcieli ze mną gadać
Opowiedziałam im wszystko z szczegółami
K- należało mu się , jebany huj nie przejmuj się tym
A- zgadzam się z klausem *zaśmiała się*
Byłam zdziwiona ich reakcją kurwa to jest ich brat nie mogę myślałam że nie będą chcieli już ze mną nigdy gadać a ci się cieszą świat jest pojebany moi drodzy bardzo pojebany
- eee czyli się nie gniewacie ? I checie ze mną gadać ?
A- skarbie oczywiście że się nie gniewamy jesteś nasza siostrą i przyjaciółka *przytuliła mnie*
K- racja *również przyłączył się do przytulania*
- dziękuję *odwzajemniłam uścisk*
A- nie ma za co .. jest 16 co wy na to żeby sobie zrobić dziś o 24 noc filmową z resztą rodzeństwa ?
K- uu świetny pomysł , kupię wòdke do zobaczenia *wyszedł*
Po klausie już mnie nic nie zaskoczy on ma swój świat
- każdy z rodzeństwa będzie ? I co z ojcem ?
A- tak każdy nie bój się eight , ojciec się nie dowie idę przekazać reszcie a ty odpocznij
Byłam już sama w pokoju i postanowiłam że pôjde do Five sprawdzić co z nim i go pszeproszę mam nadzieję że bardzo mu tej nogi nie rozjebałam była 16 może pójdę zaraz ? Stresuje się jak mi nie wybaczy dobra poczytam coś i dopiero pójdę
Czytanie zajęło mi owiele za długo była już 20 ! Dobra co będzie to będzie poszłam w stronę pokoju Five
Sorry że tak puźno znowu mam za dużo nauki :/ mam nadzieję że podoba wam się rozdział dajcie znać w komentarzu - autorka 💖
CZYTASZ
Ona... najlepsze co mi się w życiu przytrafiło-Five Hargreeves
Teen Fictionopowieść o cudownej kobiecie która ma duże problemy , jej moc nie ułatwia jej życia wręcz utrudnia , lecz pewnego dnia pozna chłopaka który pomoże jej z tym przejdą przez cierpienie razem napocząntku przyjaźń..a potem miłość