9 "telekineza"

159 4 11
                                    

Five jeszcze spał , miał rozczochrane włosy słodko wyglądał , słodki jest jak śpi i tylko wdedy
Postanowiłam że go obudzę bo miałam mieć trening odrazu po śniadaniu a śniadanie było za pół godziny

Lekko szturchałam zielonookiego po ramieniu

  - Five wstawaj , już rano

F- hm?

  - RANO JEST !

Five powoli wstał i przez kilka pierwszych sekund chyba nie ogarnoł gdzie jest śmiesznie wyglądało to

F- napierdala mnie łeb i pić mi się che

  - przyniosę ci wodę

Podałam mu szklanke wody

F- dzięki , a co ja tu robię właściwie ?

  - upiles się wczoraj i nie chciałeś z tąd wyjść chciałam cię wygonić ale zasnąłeś na moim łóżku a ja przez ciebie musiałam spać na podłodze

F- wygodne lòżko masz

  - i co i tyle masz do powiedzenia!? Serio

F- a co mam więcej powiedzieć? Idę do siebie do zobaczenia *teleportował się *

Ubrałam się w ten jebany mundurek szczeże? Nudziło mnie noszenie go i zeszłam na śniadanie gdy zobaczyłam luthera odrazu wiedziałam że ma niezłego kaca

                                  ***

Byłam w gabinecie ojca

R- mam dla ciebie wiadomość .. dosyć szokująca

Bałam się w tym momencie może che mnie odesłać albo zamknąć na zawsze w małym pomieszczeniu ..czy coś sama nie wiem

R-obserwowalem dokładnie twoją moc ..i twoja mocną tak naprawdę jest telekineza czyli możesz podnosić przedmioty siła umysłu a to ze jak się denerwujesz to rozwalają się rzeczy to dziwne zaburzenie którego nie powinnaś mieć , nie rozumiem dlaczego to masz

  - to jest niebezpieczne?

R- tak musisz się nauczyć kontrolować złość i opanować telekineze  ale myślę że sobie poradzisz więc naraźie nic nikomu nie grozi jakgby coś się działo masz mi dać znać a teraz  podnieś coś z mojego gabinetu siła umysłu

Skupiałam się na myszce od komputera wyciągałam ręce przez siebie , jeszcze nigdy nie byłam tak skupiona ... Udało się ! Uniosłam myszkę od komputera niestety trwało to kròdko wyczerpało mnie to , taki mały przedmiot a tyle energii zabiera

R- widzisz ? Telekineza ..Dasz radę jechać na misję z rodzeństwem ?

  - myślę że tak

R- doskonale , za godzinę spotkamy się w aucie

Cieszyłam się moja pierwsza misja Chociaż znając życie coś mi się stanie nie ogarniam mojej mocy ale może uda mi się przeżyć mam nadzieję

Poszłam do Allison i klausa powiedzieć im o tym

  - nie zgadniecie co się stało !

K- znalazłaś wódkę ? *Powiedział uradowany*

  - lepiej ! Jadę z wami na misję i moją mocą jest telekineza !

A- telekineza?

  - mogę podnosić przedmioty siła umysłu , a to z złością to jakieś zaburzenie

A- ahh okej rozumiem , boje się o ciebie to twoja pierwsza misja

  - poradzę sobie

Tylko tak powiedziałam byłam pewna że nie dam rady

K- no pewnie że poradzi sobie ! Ja będę twoim ochroniarzem

A- wiesz co klaus lepiej nie .. poczekajcie Zaraz wracam mam pomysł

Po chwili allison wróciła z Five

A- Eight , Five będzie cię osłaniał

  - poradzę sobie

F- nie sądzę *uśmiechnął się cwaniacko*

  - a właśnie że tak ! Chcesz się założyć !?

F- pewnie jak nie umrzesz do końca misji zrobię wszystko co będziesz chciała

  - nie ma problemu

R- DŁUGO MAM NA WAS CZEKAĆ?! - wkurwiony głos ojca wydarł się z dołu

A- cholera ...misja

Pobiegliśmy wszyscy na dół..naczy prawie wszyscy Five się teleportował

Ojciec opowiedział nam jaki jest plan ja miałam się zająć z Five napastnikami w banku na 2 piętrze bałam się w huj przecież ja nic nie umiem ale zrobię wszystko by pokazać Five że jestem silna..

Za nami już 9 rozdział 😏 ale spokojnie zamierzam napisać owiele więcej -Autorka 💖

Ona... najlepsze co mi się w życiu przytrafiło-Five HargreevesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz